"Rosyjscy operatorzy internetu (ISP) przeżywają trudny okres" – poinformowali hakerzy ze słynnej grupy Anonymous. Członkowie grupy wyłączyli usługi internetowe w Rosji, ale na swój cel wzięli także rosyjski rząd.
Jestem redaktorem prowadzącym INNPoland.pl. Pracowałem m.in. dla Vice, newonce, naTemat i Next.gazeta.pl. W INN piszę swoje "rakoszyzmy". Prywatnie tworzę własne "Walden" w nadwarciańskim zaciszu. Poza tym co jakiś czas studiuję coś nowego.
Com2Com DOWN, PTT-Teleport Moscow DOWN, RELCOM DOWN, SOVAM Teleport DOWN" – czytamy w tweecie opublikowanym w nocy przez Anonymous. Do tej pory nie działają witryny Com2Com, PTT-Teleport oraz SOVAM Teleport.
Cyberatak na rosyjskich operatorów usług internetowych to nie wszystko. Za główny cel swoich działań grupa Anonymous bierze rosyjski rząd, o czym hakerzy poinformowali w serii tweetów.
"Anonymous jest obecnie zaangażowany w operacje przeciwko Federacji Rosyjskiej. Nasze działania są wymierzone w rosyjski rząd. Nieuniknionym jest, że nasze działania najprawdopodobniej wpłyną również na sektor prywatny" – czytamy w tweecie Anonymous.
W serii tweetów hakerzy zapewniają, że chcą pokoju na świecie i szczęśliwej przyszłości dla wszystkich ludzi. Podkreślają również, że trudności wywołane wyłączeniem usług operatorów internetowych w Rosji są efektem bezpośredniego ataku, który jest wymierzony w Kreml.
"Wejdźcie w buty Ukraińców, których kraj jest właśnie bombardowany. Wspólnie możemy zmienić świat. Sprzeciwić się każdemu złu. To czas dla Rosjan, by wspólnie wystąpić przeciwko wojnie Władimira Putina. Jesteśmy Anonymous. Jesteśmy legionem. Spodziewajcie się nas" – czytamy w ostatnim z serii opublikowanych w nocy tweetów hakerów z grupy Anonymous.