Ceny ropy naftowej spadają, ale w ślad za tym nie idą ceny paliw na stacjach benzynowych. Kierowcy zastanawiają się, kiedy zapłacą za benzynę mniej niż dotychczas. Eksperci wskazują, co musi się stać, by koszty jazdy samochodem były niższe.
Jak podaje BM Reflex, w tym tygodniu ceny benzyny Pb95 wzrosły średnio o 3 gr/l, Pb98 o 4 gr/l, oleju napędowego o 16 gr/l, a za poszczególne paliwa płacimy: za benzynę bezołowiową 95 -6,68 zł/l, bezołowiową 98 -7,02 zł/l, za olej napędowy – 7,68 zł/l i autogazu – 3,75 zł/l. Tylko w przypadku autogazu ceny spadły średnio o 3 grosze na litrze.
" Dzisiaj za paliwa na stacjach co prawda płacimy mniej niż 10 marca br., kiedy ceny były najwyższe, to wciąż więcej niż przed wybuchem wojny na Ukrainie. W tym czasie ceny benzyny 95 i 98 wzrosły średnio o 1,11 i 1,19 zł/l, oleju napędowego o 2,06 zł/l i autogazu o 1,07 zł/l" – czytamy.
Ceny ropy spadły
Jak podkreślają eksperci BM Reflex, od początku tygodnia, w ślad za obniżkami cen ropy i paliw gotowych na rynku ARA notowano obniżki cen paliw na rynku hurtowych. W dużym stopniu łagodziły one skutki wcześniejszego wzrostu.
"To dlatego na rynku detalicznym na części stacji ceny postały stabilne, ale na części niestety wzrosły. Na zdecydowanie mniejszej części ceny zaczęły spadać. I chociaż możliwa wydaje się dzisiaj obniżka cen detalicznych, to taniej zatankujemy tylko wtedy, gdy ceny w hurcie ponownie nie zaczną gwałtownie rosnąć" – czytamy.
BM Reflex podaje, że ceny czerwcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent potaniały w skali tygodnia około 15 USD/bbl i w piątek rano ropa Brent kosztuje 102 USD/bbl. Jak wyjaśniono, spadek cen to w dużej mierze efekt odpływu premii za ryzyko geopolityczne.
Jestem redaktorem prowadzącym INNPoland.pl. Pracowałem m.in. dla Vice, newonce, naTemat i Next.gazeta.pl. W INN piszę swoje "rakoszyzmy". Prywatnie tworzę własne "Walden" w nadwarciańskim zaciszu. Poza tym co jakiś czas studiuję coś nowego.