INNPoland_avatar

Tak wyjedziesz na wakacje i nie zrujnujesz budżetu. Oto 5 zasad oszczędnego wypoczynku

Redakcja INNPoland

02 czerwca 2022, 13:01 · 3 minuty czytania
Zaczynamy wyjazdy na wakacje. W tym roku o tyle trudniejsze, że nad każdym wydatkiem musimy zastanowić się dwa razy. Wszystko przez szalejącą drożyznę. Przygotowaliśmy pięć porad, które pozwolą cieszyć się wakacjami bez potrzeby zamartwiania się o domowy budżet.


Tak wyjedziesz na wakacje i nie zrujnujesz budżetu. Oto 5 zasad oszczędnego wypoczynku

Redakcja INNPoland
02 czerwca 2022, 13:01 • 1 minuta czytania
Zaczynamy wyjazdy na wakacje. W tym roku o tyle trudniejsze, że nad każdym wydatkiem musimy zastanowić się dwa razy. Wszystko przez szalejącą drożyznę. Przygotowaliśmy pięć porad, które pozwolą cieszyć się wakacjami bez potrzeby zamartwiania się o domowy budżet.
Jak nie zbankrutować na wakacjach? Fot. Karolina Misztal/Reporter
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

1. Bądź elastyczny

Wszystko zaczyna się od planowania urlopu. Mądrego planowania. Na tym etapie warto sprawdzić wiele ofert, by zobaczyć, gdzie i kiedy możemy spędzić urlop najtaniej.


– Co prawda szczyt sezonu turystycznego przypada na wakacje letnie, ale w ramach tych 9-10 tygodni ceny również się zmieniają. Ich wysokość kształtuje wiele czynników, między innymi popyt, który z kolei jest uzależniony od terminów przerwy letniej na dużych rynkach źródłowych takich jak Wielka Brytania, Niemcy, Francja czy Włochy. To dlatego między wyjazdami w poszczególnych tygodniach lipca i sierpnia różnice w cenie mogą wynosić nawet kilkaset złotych od osoby – podkreśla Jolanta Kołodziejczyk, dyrektor produktu w wakacje.pl.

2. Wybierz dobry tani środek transportu

Sprawdziliśmy w INNPoland, w jaki sposób najtaniej można dostać się do Chorwacji. Samolot? Najtańszy lot w obie strony w czerwcu kosztuje wedle wyszukiwarek 3500 zł (dwójka dorosłych i dwójka dzieci). To więcej niż podróż autem. Jasne jest, że przy większej liczbie podróżnych auto jest o wiele bardziej opłacalne. Na przykład podróż busem o DMC do 3,5 tony, w którym zmieści się nawet 9 osób łącznie z kierowcą będzie kilka razy tańsza niż bilety lotnicze dla tej grupy.

Z drugiej strony podróż samochodem dla 2-3 osób będzie już wyraźnie droższa niż samolotem. Ale trzeba też dojechać na lotnisko i z lotniska – ceny tych usług są na ogół dość wysokie i mogą zniwelować różnicę.

3. Nie wydawaj milionów monet na jedzenie

Jak pisaliśmy w INNPoland, swoimi sposobami na uniknięcie szalonych cen jedzenia podzielił się bloger finansowy Maciej Samcik z serwisu Subiektywnie o finansach.

Jak zwraca uwagę dziennikarz, żeby nie spłukać się na urlopowe jedzenie, warto przede wszystkim zejść trochę z "głównego traktu" – kilka minut od morza ceny w smażalniach i restauracjach potrafią być już o kilkadziesiąt procent niższe niż przy plaży. Samcik radzi też, aby sprawdzać opinie na temat wybranego miejsca w serwisach typu Trip Advisor i raczej wybierać restauracje niż smażalnie – ryby znajdziemy w obu typach miejsc, a smażalnie są zazwyczaj zorientowane na turystów.

Dobrze jest również sprawdzić, gdzie stołują się miejscowi – takie miejsca zazwyczaj mają normalniejsze ceny, gdyż klienta chcą utrzymać przez cały rok. Dobry trop to również wyszukiwanie miejsc, które oferują dowozy: dla nich również głównym źródłem dochodów raczej nie są turyści.

4. Może ciut krócej niż rok temu?

W jednym z poprzednich punktów omówiliśmy kwestię kosztów dojazdu na miejsce wypoczynku. Ogromną rolę odgrywa jednak cena zakwaterowania. Jeśli zatem skrócimy nieco nasz urlop i zostaniemy w hotelu mniej dni niż rok wcześniej, zaoszczędzimy trochę pieniędzy.

Zamiast tygodnia, wyjazd na 5 dni, a zamiast na czternaście to na 10 lub 12 dni. Z analizy Wakacje.pl wynika, że chociaż latem wyjazdy siedmiodniowe są w dalszym ciągu najpopularniejsze, to rośnie też zainteresowanie tymi nieco krótszymi – do 5 dni. "Dla części osób to też okazja, by wyjechać więcej niż raz w roku – na główny, nieco dłuższy urlop i krótszy, trochę tańszy" – czytamy.

5. Podróżuj po sezonie

Jesli nie masz dzieci w wieku szkolnym i nie ograniczają cię okresy wakacyjne wyznaczane przerwą semestralną, może polecieć na wczasy w innym terminie niż większość Polaków. Zmniejszysz ryzyko spotkania z sąsiadem, a dodatkowo masz szansę dorwać bardziej atrakcyjną cenowo ofertę.

"W sezonie ceny biletów lotniczych, zakwaterowania czy jedzenia są najwyższe. Co więcej, popularne kierunki są wtedy najbardziej oblegane przez turystów. Jeśli chcesz zapłacić mniej i mieć większe szanse na plaże tylko dla siebie, wybierz termin wrześniowy, październikowy lub listopadowy. W niektórych rejonach świata lato trwa cały rok" – doradził portal LoanMe.