"Russkaja Kola" (Rosyjska Cola) - napój gazowany
"Russkaja Kola" wygląda, jakby robili ją mnisi Fot. exler.ru

Rosjanie raz za razem próbują podrobić amerykańską Coca-Colę, która wycofała się z tamtejszego rynku wskutek wojny. Internet zalewają kolejne zdjęcia podróbek napojów ale producent napoju "Russkaja Kola" (Rosyjska Cola) przeszedł samego siebie. Napój gazowany firmowany jest wizerunkiem Matki Boskiej z dzieciątkiem Jezus.

REKLAMA

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Russkaja Kola – rosyjska podróbka Coli z Matką Boską

Oligarcha Aleksandr Donskoj z pełną parą ruszył z marketingiem nowej podróbki Coca-Coli.

Russkaja Kola (Rosyjska Cola) ma być produkowana w Archangielsku. Powstanie z ziół, przypraw korzennych i jagód zbieranych w Kraju Ałtajskim. Pomysłodawca zaznacza, że smak ma być podobny do amerykańskiego napoju – pisze serwis belsat.eu

To będzie analog z narodowym kolorytem i patriotycznym wzornictwem. Jestem przeciwko podróbkom, ale za jakościowymi analogami i alternatywami. Dlatego, biorąc za punkt wyjścia sprawdzoną Coca-Colę, tworzymy samodzielny, ekologicznie czysty, ojczysty napój z lokalnych składników i z rosyjskim charakterem.

Aleksandr Donskoj

Widać już na butelce. Nazwa jest stylizowana na bukwicę, czyli wcześniejszą odmianę cyrylicy. W oczy rzuca się logo przypominające cerkiewną ikonę z wizerunkiem Matki Boskiej z dzieciątkiem Jezus. Na kapslu zauważyć zaś można krzyż.

Donskoj wielokrotnie podkreśla rosyjskość napoju, twierdzi nawet, że "nie będzie pasowała do zagranicznych whisky". Pomysłodawca nie widzi najmniejszego problemu z motywami religijnymi.

Wychodzę z założenia, że wszystko co stworzył Bóg, jest boskie, a to jest boski napój. Jestem przekonany, że gdy przedstawiciele Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej go spróbują, spodoba im się.

Aleksandr Donskoj

Producent szuka obecnie dobrego brandingu dla produktu. Obiecał za to nagrodę – 100 000 rubli (8,3 tys. zł) oraz "buziaka w policzek".

Rosyjskie podróbki Coca-Coli w sklepach

W INNPoland.pl dość regularnie śmiejemy się z rosyjskich podróbek, często dość nieudolnych prób zastąpienia pustej przestrzeni po zachodnich markach. Wiadomo, że każda firma w Rosji chciałaby stać się podstawowym wyborem Rosjan, więc nawet walka o napoje gazowane jest obecnie zaciekła. Niektóre można zaś już kupić.

Czerwono-niebiesko-biała butelka Coolcoli wygląda jak pomieszanie opakowań Coca-Coli i konkurencyjnej Pepsi. Jak pisze producent – to "kultowy smak coli" dla każdego Rosjanina. Nową linię rosyjskich napojów uświetnia też pomarańczowy Fancy (będący namiastką Fanty) i cytrynowy Street, który ściąga zielono-żółtą etykietę i cytrynowy smak ze Sprite'a.

Wiele wskazuje na to, że produkty można już dostać w rosyjskich sklepach. Jeden z użytkowników serwisu Reddit wrzucił na forum zdjęcie sklepowej półki, kóre szybko obiegło internet, m.in. Twittera.

Jak pisze "Moscow Times", za karykaturami znanych produktów stoi "Ochakovo" – firma założona jeszcze za czasów ZSRR, a dokładniej w 1978 roku. Jak widać, producent trzyma się na rynku do dziś.

Wcześniej firma zajmowała się bardziej tradycyjnymi smakami, jak kwas chlebowy czy Medovukha, czyli niskoalkoholowy napój na miodzie.

Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl