Prezydent Rosji Władimir Putin postanowić zachęcić kobiety, aby zajmowały się dziećmi. W ten sposób chce walczyć z wyludnieniem kraju.
Przywódca, podobnie jak rząd PiS, uznał, że najlepszą zachętą dla obywateli będą dodatkowe pieniądze. 15 sierpnia podpisał dekret, na mocy którego kobiety otrzymają 1 mln rubli. Jednak nie wszystkie — nagroda pieniężna należy się tylko tym matkom, które urodzą lub wychowają 10 dzieci.
W przeliczeniu na złotówki matki otrzymają 80 tys. zł. Dla porównania Polki, które pobierają 500 plus przez 18 lat, otrzymują więcej, bo 108 tys. zł.
Rosjanki będą nabywały prawo do tego świadczenia w momencie, gdy 10. dziecko ukończy pierwszy rok życia. W przepisach pojawia się jednak wyjątek "wojenny". Radio ZET donosi, że dziecko, które zginie w trakcie służby w rosyjskiej armii, nie będzie odejmowane od liczby potomków, od której zależy wypłata dodatku.
Rosyjska agencja TASS wskazuje, że matka zachowa prawo do nagrody nawet jeśli dziecko, które jest w wojsku, zginie "w wyniku ataku terrorystycznego lub w innych okolicznościach".
Odpowiednia liczba potomków to nie jedyny warunek. Matka musi również odpowiednio dbać o dzieci, w tym przede wszystkim zapewnić im edukację, a także rozwój fizyczny, moralny i duchowy.
W komplecie kobiety otrzymają również order i tytuł "matki bohaterki". To symboliczny powrót do polityki demograficznej z czasów ZSRR. W latach 1944-1991 dokładnie ten sam tytuł otrzymywały kobiety "zasłużone" w zwiększaniu populacji kraju.
Putin postanowił przywrócić zwyczaje z czasów komunizmu, ponieważ jego kraj znów się wyludnia. W Rosji żyje około 145 mln osób, ale mimo napływu imigrantów jeszcze przed aneksją Krymu (2014 r.) i wybuchem wojny w Ukrainie (2022 r.) populacja skurczyła się o 6,6 mln ludzi w porównaniu do 1993 r.
Starzejące się społeczeństwo to problem nie tylko Rosji. W ten niepokojący trend wpadła cała Europa, również Polska. Chcąc go odwrócić, rząd PiS wprowadził sześć lat temu program "Rodzina 500 plus". Świadczenie miało sprawić, że w Polsce zacznie rodzić się więcej dzieci, a jest dokładnie odwrotnie. W 2015 r., kiedy jeszcze rząd nie rozdawał po 500 zł na potomka, na świat przyszło 370 tys. dzieci. W 2021 r. - zaledwie 331 tys.
W tym roku rząd postanowił jeszcze bardziej pobudzić kulejącą demografię i wprowadził Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. W ramach tego świadczenia rodzice otrzymują 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od 12. do 36. miesiąca życia.
Czytaj także: https://innpoland.pl/182824,wyprawka-300-plus-w-tym-roku-koszt-powrotu-do-szkoly-wiekszy-niz-300-zl