Podczas konferencji Apple Event, odbywającej się pod hasłem "Far Out", firma z Cupertino zaprezentowała nowy iPhone 14, zegarek Apple Watch 8 oraz słuchawki AirPods Pro 2.
Przedpołudnie w Cupertino było wyjątkowo gorące – i dosłownie, i w przenośni. O godz. 10 (godz. 19 polskiego czasu) słupki termometrów w Dolinie Krzemowej zbliżały się do 30°C.
Przede wszystkim jednak prezes Apple Tim Cook zaprezentował najnowszy smartfon swojej firmy: iPhone 14 z 6,1-calowym ekranem oraz iPhone 14 Plus z 6,7-calowym ekranem.
Co ważne, notch (wcięcie na przedni aparat) nie znika całkowicie, a przynajmniej w modelach iPhone 14 i iPhone 14 Plus. Oba modele posiadają ceramiczną powłokę na ekranie. Nowy iPhone 14 dostępny będzie w pięciu kolorach, a jego "sercem" jest chipset A15 Bionic.
Najważniejsze elementy to pięciordzeniowy układ graficzny i sześciordzeniowy procesor, a do tego m.in. 16 rdzeni Neural Engine. W głównym aparacie znajdzie się 12 megapikseli i nową stabilizację ekranu i wsparcie sieci 5GB.
iPhone posiada także czujnik wypadku samochodowego. Co więcej, zegarek automatycznie zaalarmuje odpowiednie służby. Będzie w stanie łączyć się z także satelitami w awaryjnych sytuacjach i trzeba będzie wtedy skierować telefon w odpowiednią stronę (usługa ruszy w październiku w USA i Kanadzie).
Ceny? W przypadku iPhone'a 14 zaczynają się od 799 dolarów, dla iPhone'a 14 Plus – od 899 dolarów. Zamówienia będą przyjmowane od 9 września. iPhone 14 trafi do sprzedaży 16 września, a wersja 14 Plus – 7 października.
Tim Cook przedstawił też model iPhone 14 Pro z nowym procesorem A16 Bionic, który faktycznie pożegnał notcha. Powitała nas natomiast... "pigułka", a konkretnie "dynamiczna wyspa", bo tak Apple określa dziurę w ekranie. Obszar wokół "wyspy" ma zostać wykorzystany tak, aby aplikacje i widżety pomogły się jej "wtopić" i "zniknąć".
Na tym jednak nie koniec: mamy tu zawsze działający ekran (Always-on display), dzięki czemu ekran może oszczędzać energię, odświeżając obraz z częstotliwością zaledwie 1 Hz. A do tego ceramiczna powłoka na ekranie i rozmiary takie same, jak w modelach podstawowych, czyli 6,1 (iPhone 14 Pro) i 6,7 cala (iPhone 14 Pro Max).
iPhone 14 Pro to także rozdzielczość 48 MP. Jest również Apple ProRAW, który pozwala robić zdjęcia w formacie RAW. Telefon jednocześnie wykonuje cztery zdjęcia i łączy je w jedno.
Model iPhone 14 Pro wyceniono na 999 dolarów, wersja Pro Max to koszt 1099 dolarów. Oba telefony będą dostępne od 16 września.
– Zaprezentujemy najlepsze portfolio zegarków Apple Watch w historii – zapowiedział Tim Cook.
No dobrze, czym zatem wyróżnia się Apple Watch Series 8? To: jaśniejszy ekran, nowe tarcze czy śledzenie cyklu menstruacyjnego. Zegarek jest też w stanie określić moment owulacji.
Gigant wyposażył Apple Watcha także w nową funkcję – czujnik wypadku samochodowego, taki, jaki posiada iPhone 14. Apple obiecuje też cały dzień pracy na jednym ładowaniu i "low power mode", który wydłuży czas działania akumulatora. A o tego mnóstwo wersji kolorystycznych i dwa rodzaje kopert. Apple Watch 8 zmierzy ponadto naszą temperaturę z dokładnością do 0,1°C.
Cena? Od 399 dolarów za wersję z GPS i od 499 dolarów za wersję z GPS i LTE.
Zaprezentowano też drugą generację Apple Watch SE, czyli budżetową wersję zegarka, który ma być "dla dzieci" (firma pochwaliła się, że pozwoli rodzicom w łatwy sposób sprawdzić, gdzie są ich pociechy).
Posiada te same czujniki, co Apple Watch 8 (także umożliwiają wykrywanie upadku i wypadków samochodowych). SE 2. generacji został wyceniony na 249 dolarów (w wersji z GPS) i 299 dolarów za wersję GPS + Cellular.
Jest także nowość: Apple Watch Ultra – zupełnie nowa seria zegarków od Apple. Gigant deklaruje 36 godzin pracy na jednym ładowaniu. Obudowa jest tytanowa, a koperta większa – 49 mm (4 mm więcej niż Series 8). AW Ultra ma także dodatkowy przycisk z lewej strony tarczy, który posłuży m.in. do ekspresowego dostępu do menu ćwiczeń. I ulepszony, wielozakresowy GPS, który obejmuje nową częstotliwość L5.
Od minus 20 do 55°C – w takich warunkach może działać Apple Watch Ultra. Oferuje ponadto odporność na wodę WR100 i może mierzyć czas oraz głębokość zanurzenia. Ceny zaczynają się od 799 dolarów, zegarek trafi do sprzedaży 23 września.
Po miesiącach spekulacji doczekaliśmy się także oficjalnej zapowiedzi słuchawek AirPods Pro 2. Co przygotowało dla nas Apple? Oprócz obiecanej lepszej jakości dźwięku i lepszej, aktywnej redukcji hałasów mamy również funkcję spatial audio, czyli dźwięk przestrzenny z dynamicznym śledzeniem ruchu głowy.
Ponadto 6 godzin pracy słuchawek na jednym ładowaniu akumulatora, a jeśli dodamy do tego ładujące etui, ten czas zwiększa się do 30 godzin. Mamy też funkcję obsługi dotykiem i – co ucieszy posiadaczy – nowe AirPodsy można ładować ładowarką do Apple Watcha.
Cena nowych słuchawek to 249 dolarów.