INNPoland_avatar

Znalazł się śmiałek, który przepłynie przez przekop Mierzei Wiślanej. Znamy nazwę statku

Kamil Rakosza-Napieraj

09 września 2022, 16:35 · 3 minuty czytania
Zodiak II – tak nazywa się statek, który przepłynie przez przekop Mierzei Wiślanej. Tego, co to wróży, dowiemy się w pełni 17 września. Dzisiaj wiemy tylko, że rejs ten nie będzie długi.


Znalazł się śmiałek, który przepłynie przez przekop Mierzei Wiślanej. Znamy nazwę statku

Kamil Rakosza-Napieraj
09 września 2022, 16:35 • 1 minuta czytania
Zodiak II – tak nazywa się statek, który przepłynie przez przekop Mierzei Wiślanej. Tego, co to wróży, dowiemy się w pełni 17 września. Dzisiaj wiemy tylko, że rejs ten nie będzie długi.
Znalazł się kapitan, który 17 września przepłynie przekopem Mierzei Wiślanej Fot. Wojciech Strozyk/Reporter
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl >>

  • 17 września odbędzie się uroczyste otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej
  • Przez długi czas nie można było znaleźć chętnego do przepłynięcia przez przekop, ponieważ jest on zbyt płytki dla dużych statków
  • Ostatecznie wybór padł na flagową jednostkę Urzędu Morskiego w Gdyni - 60-metrowy, wielozadaniowy Zodiak II

Jak poinformowały Serwis Samorządowy Polskiej Agencji Prasowej oraz Business Insider pierwszym statkiem, który przepłynie przez przekop Mierzei Wiślanej, będzie flagowa jednostka Urzędu Morskiego w Gdyni - 60-metrowy, wielozadaniowy Zodiak II

BI zauważa, że nie będzie to długi rejs. – Otóż statek przepłynie przez przekop i następnie się zatrzyma. Nie popłynie dalej do Elbląga – twierdzą informatorzy portalu.

Zodiak II przepłynie przez przekop

Statek Zodiak II jest w użyciu Urzędu Morskiego w Gdyni od 20 sierpnia 2020 r. Jest przeznaczony do wystawiania oznakowania nawigacyjnego, holowania statków, prowadzenia prac hydrograficznych, zwalczania zanieczyszczeń na wodach oraz pełnienia funkcji lodołamacza.

Jego o długość całkowita wynosi 60,1 m a szerokość 12,8 metra. Zanurza się na głębokość 3,5 m, a jego nośność wynosi 350 ton.

Festyn pod Elblągiem

Już 17 września odbędzie się otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej. Inwestycja to oczko w głowie PiS, więc uroczystość będzie wyjątkowo huczna. O szczegółach można przeczytać na oficjalnej stronie wydarzenia otwarcie-mierzei.pl.

Z harmonogramu uroczystości wynika, że o godz. 16:00 zostanie otwarta strefa rodzinna tuż przy plaży. Niedaleko będą odbywać się koncerty. O 18:00 rozpocznie się koncert szantowy "Cztery Refy". O 19:00 dla zgromadzonych zagra DJ Brave, a o 20:00 - polski chór Sound 'N' Grace.

Jednak główną gwiazdą wieczoru, wybraną przez Ministerstwo Infrastruktury, będzie Cleo. Jej koncert zaplanowano na godz. 20:00. Uroczystość zakończy się pokazem dronów o godz. 22:00.

Organizatorzy spodziewają się, że na miejscu pojawi się nawet 1200 samochodów. Zarezerwowali dla nich parkingi od Kątów Rybackich po Krynicę Morską. Poza tym wyznaczyli dwa przystanki autobusowe.

- Zapraszamy na uroczyste otwarcie wraz z atrakcjami. W tym symbolicznym dniu zerwiemy z dominacją Rosji w regionie. Statki uzyskają swobodny dostęp do wszystkich portów Zalewu Wiślanego i — co najważniejsze — do portu morskiego w Elblągu — przekonywał wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.

Zmarnowane miliardy na przekop Mierzei Wiślanej

Jak czytamy na stronie nadchodzącego wydarzenia, nowa droga wodna łącząca Zatokę Gdańską z Elblągiem ma długość 25 km. Z kolei samo przejście przez Zalew Wiślany wynosi niewiele ponad 10 km — dokładnie tyle samo co przejście na rzece Elbląg. Pozostałe 2,5 km to odcinek, na który składa się śluza, port zewnętrzny i stanowisko postojowe. Cały tor wodny i kanał mają 5 m głębokości.

Rząd PiS przekonuje, że dzięki tej inwestycji Polska uniezależni się od Rosji i tym samym wzmocni swoje bezpieczeństwo — uproszczenie szlaku morskiego na Morzu Bałtyckim ma sprawić, że statki będą omijały rosyjską Cieśninę Pilawską.

O ile w ogóle zmieszczą się przekopanej Mierzei Wiślanej. Z analizy wykonanej na zlecenie Sejmiku Województwa Pomorskiego wynika bowiem, że główki portu przy śluzie mogą uniemożliwiać jednostkom zwrot o 90 stopni. W rezultacie nie wejdą do kanału.

Ogromne wątpliwości budzi także kontekst finansowy. Początkowo przekop Mierzei Wiślanej miał pochłonąć 880 mln zł, ale okazało się, że inwestycja będzie kosztowała prawie 2 mld zł.

Czytaj także: https://innpoland.pl/182569,wszystkie-problemy-z-przekopem-mierzei-zmarnowane-2-miliardy-zlotych