Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl >>
W trakcie wywiadu przeprowadzonego na "Code Conference" w Beverly Hills, Sundar Pichai, CEO Google, był pytany o konkurencję. - Zawsze byłem zdania, że podążasz w złym kierunku, jeśli za bardzo skupiasz się na konkurencji — stwierdził. Jego zdaniem firmy, zwłaszcza duże, upadają, ponieważ "potykają się wewnętrznie".
Jednak Pichai nie twierdzi, że należy ignorować tego, co robią rywale. Co więcej, nie sugeruje, że konkurencja nie jest zagrożeniem. Jednak jego zdaniem istnieje dużo większe prawdopodobieństwo porażki z powodu tego, co dzieje się wewnątrz firmy, a nie z powodu tego, co dzieje się w jej otoczeniu.
- Chcesz być świadomy wszystkiego, co dzieje się na zewnątrz. Ale na koniec, twój sukces zależy od twoich działań — przekonywał CEO Google.
W kontekście firm technologicznych sprawa jest bardziej skomplikowana. Zdaniem CEO Google w tym segmencie konkurencja przychodzi znikąd. - Jeszcze trzy lata temu nikt z nas nie mówił o Tik Toku — argumentował.
To dość duże zagrożenie, ponieważ dostrzeżenie rywala wyłaniającego się "znikąd" jest praktycznie niemożliwe. Rzecz, z którą gigant będzie mierzył się za trzy lata, teraz może być wyłącznie nierealizowanym pomysłem. Dlatego zdaniem CEO Google należy odpuścić sobie nadmierne analizowanie działań konkurencji. Pichai uważa, że największą szansą na sukces jest kontrolowanie tego, na co ma się wpływ.
W tych dość brutalnych słowach jest ziarenko prawdy — prawie każda firma poświęca więcej czasu na zamartwianie się poczynaniami rywali. W rezultacie brakuje czasu na rzeczy, które mają znaczenie i reagowanie na nowe potrzeby klientów.
Według Small Business Administration większość firm nie przetrwa nawet do piątego roku działalności. Przeważająca większość z nich to bardzo małe spółki, które nie są w stanie wygenerować zysku i właściciele w końcu zamykają biznesy.
Jednak porażka dotyka też duże podmioty. Bankructwa, zwolnienia, zamykanie lokalizacji, a czasami całkowita rezygnacja z działalności to również ich brutalna rzeczywistość. Przyczyn takiego obrotu spraw należy upatrywać w złych decyzjach lub błędnej realizacji założeń. Duże firmy bardzo rzadko upadają dlatego, że zostały pokonane przez konkurencję.