Słowa Putina skuteczniejsze niż sankcje. Rosyjska giełda naprawdę idzie na dno
Ogłaszając częściową mobilizację, prezydent Rosji Władimir Putin uderzył w największe krajowe spółki. Nad ranem moskiewska giełda świeciła się na czerwono. Najnowsze orędzie przywódcy z Kremla zostało odebrane przez inwestorów jako znak do ucieczki. Straty notował też rubel, ale szybko je odrabia.
Reklama.