Polskie korzenie i zwinność działania
Obecna na polskim rynku od ponad 30 lat spółka LPP jest właścicielem pięciu rozpoznawalnych na świecie marek odzieżowych: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay. W parze z rynkowym doświadczeniem firmy idzie zrozumienie potrzeby elastycznego podejścia i poszukiwania nowych rozwiązań adekwatnych do zmieniających się okoliczności. Odpowiedzią przedsiębiorstwa na nową rzeczywistość handlową związaną z pandemią była przyspieszona transformacja w organizację omnichannelową. W jej efekcie sieć stacjonarna i sklepy online stały się zintegrowanym kanałem z jednym stockiem i spójnym podejściem do produktu i klienta. Zmiana nie byłaby możliwa bez inwestycji i innowacyjnych rozwiązań w obszarach IT oraz logistyki, niezbędnych do obsługi dynamicznie rosnącej skali zamówień internetowych.
– W związku z dynamiczną sytuacją społeczno-gospodarczą na świecie zmienił się nasz model biznesowy. Zwinność w podejmowaniu decyzji oraz działaniu pozwoliła nam na osiąganie wyników, dzięki którym nawet w tak niepewnych czasach mogliśmy wspierać naszą polską gospodarkę m.in. poprzez płacenie podatków. Niezmienne pozostaje natomiast to, że wszystkie strategiczne decyzje dotyczące kierunku działań LPP zapadają w Polsce. Tutaj też przebiega proces kreatywny związany z powstawaniem nowych kolekcji. Cały nasz know-how pozostaje w kraju – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.
Pamiętając o swoich korzeniach, LPP od lat wspiera polską gospodarkę. Spółka od 2016 roku z tytułu podatków i innych danin odprowadziła do budżetu państwa łącznie 5,9 mld zł. W samym 2021 roku wkład firmy do krajowej kasy wyniósł blisko 1,6 mld zł. Na tę kwotę składa się m.in. podatek VAT, który wyniósł ponad 761 mln zł, a także CIT, który przekroczył 360 mln zł. Z tytułu cła firma zapłaciła natomiast ponad 202 mln zł. Szczegółowe dane dot. wpływów ze strony LPP do krajowej kasy z tytułu podatków i innych danin prześledzić można na stronie: https://www.lppsa.com/zrownowazony-rozwoj/wklad-lpp-w-gospodarke-podatki.
Firma made in Poland na światowej arenie
LPP nie tylko zasila krajowy budżet podatkami, ale i szeroko promuje polską kreatywność poza granicami kraju. Ubrania i akcesoria brandów spółki docierają już blisko na 40 rynków on-line i offline. W salonach stacjonarnych kupować mogą je mieszkańcy takich miast jak m.in. Londyn, Praga, Tel Awiw czy Helsinki. Konsekwentny rozwój szczególnie na europejskiej arenie przyniósł LPP kolejny kwartał z rzędu wyższe wyniki sprzedaży z zagranicy – w drugim kwartale roku obrotowego 2022/23 (bieżący rok obrotowy firmy kończy się w styczniu 2023 r.) stanowiły one 57% przychodów całej Grupy. Firma planuje dalszy międzynarodowy rozwój. I w tym kontekście wykazuje się zwinnym podejściem w odpowiedzi na zmieniającą się rzeczywistość.
– W związku z wyjściem marek LPP z Rosji zmodyfikowaliśmy naszą strategię rozwoju na zagranicznych rynkach, skupiając się mocniej na kierunku Europy Zachodniej i Środkowej. Aktualnie w planach na 2023 rok mamy debiut Reserved w stolicy mody – Mediolanie, a także ekspansję marki w Londynie. W tym mieście salony brandu chcemy otworzyć w trzech centrach handlowych – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP. – Mamy nadzieję, że m.in. te działania pozwolą nam na jeszcze szersze wspieranie polskiej gospodarki poprzez eksport i związane z nim podatki wpływające do krajowego budżetu. Niezmiennie też chcemy promować na świecie rodzimą myśl twórczą – dodaje.