Na granicy z Rosją rząd postawi "zaporę elektroniczną". Jej budowa pochłonie 354 mln zł ze Skarbu Państwa. Start zaplanowano jeszcze w tym roku, zakończenie budowy – w połowie 2023 r.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Szef resortu Mariusz Kamiński powiedział na konferencji prasowej, że firma, która wykona zaporę, zostanie wyłoniona "tuż po 15 listopada". – Przystępujemy do realizacji zapory elektronicznej na całej granicy z Rosją. Zwiększy to bezpieczeństwo naszego państwa – dodał szef MSWiA.
Granica z Rosją dotąd "bardzo bezpieczna"
Minister zapewnił, że póki co nie będzie ograniczeń w dostępnie do strefy granicznej (co miało miejsce przy budowie zapory na granicy z Białorusią). Zaznaczył jednak, że "jeśli będzie taka potrzeba, z pewnością skorzystamy z tych instrumentów prawnych, które daje nam ustawa o ochronie granicy".
– Do tej pory 200-kilometrowa granica z rosyjskim obwodem kaliningradzkim była bardzo bezpieczna – stwierdził szef MSWiA Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej.
– Niezależnie od tego, zwiększamy siły, żeby wszelkie potencjalne zagrożenia skuteczniej neutralizować – dodał.
Płot na granicy z Białorusią
Podobne rozwiązanie zastosowano wcześniej na granicy z Białorusią. Jak informowaliśmy w INNPoland.pl, oprócz "bariery fizycznej", powstała też "bariera elektroniczna".
Zapora elektroniczna została zbudowana na odcinku 202 km. Obejmuje wszystkie obszary w pobliżu zapory fizycznej, a także część wód granicznych. Ponadto wzdłuż granicy zamontowano czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne.
Tak samo będzie w przypadku granicy z Rosją. Powstaną dwie zapory – fizyczna (płot zakończony drutem kolczastym) oraz elektroniczna – z kamerami, noktowizorami i czujnikami ruchu, o czym poinformował wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
– Zgodnie z uzgodnieniami, jakie poczyniłem z ministrem obrony narodowej, od dzisiaj (2 listopada 2022 r. – przyp.) na granicy z Rosją rozpoczęły się prace dążące do tymczasowego umocnienia granicy prowadzone przez wojsko – dodał minister Mariusz Kamiński.
– Wiemy, że działania na granicy z Białorusią były inspirowane z Rosji i miały na celu destabilizację sytuacji w regionie i stworzenie kanału nielegalnej migracji. Nie wykluczamy, że podobne scenariusze mogą być realizowane na granicy z obwodem kaliningradzkim – podkreślił Kamiński.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że w budżecie państwa na przyszły rok są "zabezpieczone środki w postaci 354 mln zł" na ten cel.