Wieloletni spór milionerów o dwa cenne hotele w Zakopanem dobiegł końca. Litwor i Belvedere są już własnością Zygmunta Solorza. W odróżnieniu od wydarzeń z przeszłości tym razem obyło się bez komornika, policjantów i ochroniarzy. Królowa Zakopanego dobrowolnie oddała Solorzowi klucze do hotelu.
Nowym operatorem Hotelu Belvedere w Zakopanem jest TMS Spartaco – wynika z komunikatu, który pojawił się na stronie internetowej luksusowego obiektu położonego w stolicy polskich Tatr.
"Jednocześnie informujemy, że przejęcie hotelu przez nowego operatora nastąpiło przy pełnej współpracy i zmiana ta nie wpłynie na zaplanowane pobyty w Hotelu Belvedere" – czytamy w oświadczeniu, z którego wynika, że transakcja została sfinalizowana 30 października.
Komunikat kończy wojnę milionerów, która zaczęła się w 2018 r. Jednak tym razem królowa Zakopanego Małgorzata Ch. i Zygmunt Solorz dogadali się w kuluarach.
Wcześniej nie było tak łatwo. Jak podaje Onet, w lipcu 2017 r. do hotelu Litwor, zlokalizowanego przy Krupówkach, wkroczyło kilkudziesięciu mężczyzn. Byli to ochroniarze wynajęci przez nowego właściciela obiektu – kancelarię adwokacką z Warszawy, która przejęła hotel od Grupy Trip.
Mężczyźni obudzili gości nad ranem i wyprosili ich z obiektu. Zamknęli go na klucz i poinformowali, że hotel musi przerwać działalność z powodu negatywnej opinii przeciwpożarowej.
Królowa Zakopanego nie zgadzała się z tą decyzją i uważała, że nadal może użytkować hotel. W rozmowie z mediami przekonywała, że na kilkanaście wydzierżawiła obiekt innej spółce, z którą jest powiązana.
Małgorzata Ch. pojawiła się przed Litworem w asyście komornika. Kilka tygodni później przejęła hotel w wyjątkowo nerwowej atmosferze. Musiała interweniować nawet policja.
Po upływie kilku miesięcy funkcjonariusze znów zawitali do drzwi obiektu. Tym razem to jednak reprezentanci Solorza przejmują hotel. Litwor jest na początku zamknięty, a później zamienia się w dom z pokojami do wynajęcia. Dzięki temu niepotrzebna jest opinia przeciwpożarowa.
W kolejnych miesiącach spór na linii Królowa Zakopanego-Solorz przeniosła się do sądu i mediów. Media związane z Solorzem (Polsat, Polsat News, Superstacja i tygodnik Wprost) rozpisywały się na temat działań Małgorzaty Ch. i jej partnera Leszka K. Jak przekonywali, działa "układ zakopiański", w którym ma być zakopiański sąd i prokuratura. Zdaniem dziennikarzy układ chronił Małgorzatę Ch.
Podejrzanymi działaniami królowej Zakopanego zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Warszawie i postawiła zarzuty. Małgorzata Ch. wychodzi z aresztu dopiero po wpłaceniu 1 mln kaucji.
Proces karny królowej Zakopanego i Leszka K. opóźnił się przez wybuch pandemii COVID–19. Ostatecznie pierwsza rozprawa odbyła się dopiero w maju 2022 r. Niewykluczone, że to właśnie ewentualny wyrok skłonił Małgorzatę Ch. do spokojnego przekazania hotelu Solorzowi.
W rezultacie miliarder stał się właścicielem dwóch luksusowych obiektów w sercu polskich Tatr. Poza tym posiada również Hotel Ossa pod Warszawą, który odkupił od syndyka.
Zygmunt Solorz to urodzony w 1956 r. przedsiębiorca, aktywny przede wszystkim w branży medialnej. Jest założycielem Grupy Polsat Plus i właścicielem kilkunastu podmiotów m.in. Netia, Port Praski, Eleven Sports czy Plus Bank.
Co więcej, to do Solorza należy Grupa Kapitałowa ZE PAK, która podpisała z Koreańczykami list intencyjny w sprawie budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, ma to być odrębna inicjatywa od budowy pierwszych reaktorów, za którą odpowiada amerykańska spółka Westinghouse.