Doniesienia o rosyjskiej rakiecie, która miała spaść w Przewodowie w woj. lubelskim, rozgrzały rynek. Niestety niekorzystnie dla złotego. Polska waluta narodowa mocno traci na wartości.
Dobry okres dla złotego, w którym polska waluta narodowa zyskiwała na wartości, to już przeszłość. Chwilę po doniesieniach medialnych o dwójce zabitych w Przewodowie w powiecie hrubieszowskim w woj. lubelskim, złotówka zaczęła gwałtownie tracić. Na wykresach kursów walut widzimy świecę w górę, która oznacza stratę w wysokości ok. 10 groszy na niekorzyść złotego.
Mniej więcej tyle ok. godz. 20:15 polski złoty traci w relacjach z dolarem, euro i frankiem szwajcarskim. To, jak gwałtownie zmieniła się sytuacja, można zobaczyć na poniższych grafikach:
Do gwałtownej zmiany kursu doszło ok godz. 18. Wówczas kursy głównych walut wystrzeliły w górę. Wtedy też pojawiły się pierwsze, nieoficjalne doniesienia o rosyjskiej rakiecie, która spadła w Polsce.
Około godz. 20:30 kurs dolara zaczął nieco spadać. Obecnie USD/PLN kształtuje się na poziomie 4,57 zł.
"Dwie zabłąkane rakiety spadły we wtorek w miejscowości Przewodów w województwie lubelskim. Zginęły dwie osoby" – podało nieoficjalnie Radio ZET. Informację przekazała także agencja Associated Press.
"Wysoki urzędnik amerykańskiego wywiadu twierdzi, że rosyjskie rakiety doleciały do Polski, zabijając 2 osoby – poinformowała Associated Press.
Jak poinformował portal naTemat.pl, Przewodów leży zaledwie 5 kilometrów od granicy z Ukrainą. Wieś od Lwowa, w linii prostej, dzieli około 70 km. We Lwowie, podobnie, jak w wielu innych ukraińskich miastach, Rosjanie przeprowadzili we wtorek zmasowany atak rakietowy.
"No dobrze, żarty na bok, sytuacja jest poważna. Faktycznie 'coś' spadło na Przewodów w powiecie hrubieszowskim. Dwie osoby nie żyją. Krater wskazuje na jednak rakietę typu crusie, która mogła się 'zabłąkać'. Tak samo szczątki znajdowane na miejscu. Ukraińcy zobaczą F-16 szybciej niż to się wydaje. Bardzo poważny incydent międzynarodowy" – napisał na Twitterze Jarosław Wolski, politolog, dziennikarz i cywilny analityk zajmujący się wojskiem.
Przypomnijmy, że we wtorek Mateusz Morawiecki zwołał w trybie pilnym1 Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. Informację na ten temat przekazał rzecznik rządu.