"Politycy to wykorzystują ". Ekonomistka tłumaczy "na nasze" dane o zarobkach i inflacji
Dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka UW i członkini TEP, gościła w "Rozmowie tygodnia". Jej zdaniem, politycy chętnie sięgają po rzekomo dobre wskaźniki, pokazywane na przykład przez GUS, ale kluczowe jest, by odpowiednio je interpretować. – Politycy mogą chwalić się danymi o wynagrodzeniach, ale te pensje płacą przedsiębiorcy, a nie państwo. Warto też przypomnieć, że w budżecie na 2023 rok rząd założył, że wynagrodzenia m.in. nauczycieli wzrosną o 7,8 proc., a inflacja wyniesie 9,8 proc. – powiedziała dr Starczewska-Krzysztoszek. Więcej zobacz w najnowszej "Rozmowie tygodnia" INNPoland.pl.