Ładowanie smartfonów wciąż ewoluuje, a nowe technologie i standardy są stale opracowywane. Obecnie standardem jest kilkadziesiąt wat, tzw. szybkie ładowanie to na razie 90-120 W. Dzięki temu telefon można naładować do pełna w 25-30 minut. Są jednak modele, które obsługują nawet 210 W. Teraz całą konkurencję chce zakasować Realme.
Ten producent przesuwa granice szybkiego ładowania w kierunku wręcz absurdalnych wartości - 240 W. Wkrótce na rynku pojawi się model Realme GT Neo5. Jeszcze przed jego premierą (zaplanowaną na ten kwartał) pojawiły się informacje o specyficznym systemie ładowania, który w nim zamontowano.
Zarówno z przecieków, jak i pierwszych oficjalnych informacji wynika, że nowy adapter SuperVOOC przekazuje moc 20 V przy prądzie 12 A. Ładowarka wydaje się nieco większa i bardziej nieporęczna niż standardowe ładowarki. Cóż, musi taka być, skoro ma obsłużyć tak wydajny system ładowania. Same elementy wewnętrzne muszą być większe i bardziej odporne od standardowych.
Informacje z branżowych serwisów sugerują, że ładowarka ma specjalnie dostosowane złącze USB-C, które ma pomagać w transporcie prądu. Nawet druciki w złączu są inne - przede wszystkim grubsze. W urządzeniu znajduje się też zapewne układ elektroniczny, który ma zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom.
Wyższe prędkości ładowania mogą wiązać się z większym wydzielaniem ciepła, które może potencjalnie uszkodzić telefon lub jego baterię. Mówi się jednak, że Realme wdrożył pięć warstw ochrony bezpieczeństwa, aby przeciwdziałać tym zagrożeniom.
Nowa ładowarka 240 W zadebiutuje z Realme GT Neo5 w pierwszym kwartale 2023 r. GT Neo5 zostanie również wprowadzony na rynek w słabszej wersji ładującej 150 W. Smartfon może być zasilany przez chipset Snapdragon 8 Plus Gen 1. Prawdopodobnie będzie miał główny aparat Sony IMX890 z obsługą OIS.
Ponadto smartfon Realme będzie wyposażony w 6,7-calowy wyświetlacz OLED, który oferuje rozdzielczość 1,5K, częstotliwość odświeżania 144 Hz i skaner linii papilarnych pod wyświetlaczem. Akumulator będzie miał prawdopodobnie pojemność 4600 mAh.
Realme twierdzi, że 240W to obecnie maksimum mocy, jakie mogą przyjąć smartfony. Złącza w standardzie USB-C 2.1 ograniczają bowiem napięcie i natężenie prądu do 5 amperów przy 48 woltach.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, eksperci z PGNiG obliczyli w zeszłym roku średni koszt ładowania smartfona. Wszystko to oczywiście zależy od pojemności urządzenia oraz od czasu ładowania urządzenia.
Do swoich wyliczeń eksperci przyjęli, że ponieważ smartfony najnowszych generacji mają pojemne baterie, to codziennie będziemy je ładować zaledwie przez 1 godzinę. Podczas ładowania telefon pobiera ok. 6,8 W. Oznacza to, że roczny koszt ładowania smartfona w 2021 roku wyniósł ok. 1,68 zł.