We wtorek 14 lutego Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował tabelę średnich kursów walut. Kolejna zostanie opublikowana dziś – w środę 15 lutego. Dane są aktualizowane każdego dnia roboczego ok. godz. 12, na stronie NBP.
W środę rano złoty (PLN) nadal jest po prostu słaby. Różnice względem najważniejszych walut prezentują się podobnie jak w poniedziałek i wtorek.
Dolar (USD) kosztuje obecnie 4,46 zł, co oznacza spadek o jeden grosz względem wczorajszych notowań. To tylko grosz, ale trend się pogłębia. Jeszcze w piątek amerykańska waluta była wyceniana na 4,43 zł.
Z kolei za euro (EUR) trzeba zapłacić 4,78 zł, czyli dokładnie tyle samo co wczoraj i w poniedziałek. Od piątku wspólna waluta podrożała o trzy grosze.
Frank szwajcarski (CHF) jest wyceniany na 4,83 zł, nieco mniej niż wczoraj. To powinno nieco ucieszyć frankowiczów.
Natomiast funt szterling (GBP) kosztuje 5,42 zł, dwa grosz więcej niż wczoraj rano.
– Przecena złotego w poniedziałek wytraciła impet wraz z globalną poprawą nastrojów inwestycyjnych. Pozytywnie odbierane są informacje o możliwym spotkaniu na wysokim szczeblu dyplomatycznym pomiędzy USA i Chinami oraz nowe prognozy Komisji Europejskiej, która podniosła oczekiwania odnośnie do tempa wzrostu gospodarczego strefy euro na rok 2023 z 0,3 do 0,9 proc. – podkreśla Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
W opinii specjalisty na koniec kwartału za dolara płacić będziemy niemal 4,50 zł, ale w kolejnych kwartałach USD/PLN powróci na spadkową ścieżkę i obierze kierunek 4,0.
– W najbliższych dniach o losach USD przesądzą zapewne odczyty inflacji za styczeń. Prognozy zakładają hamowanie z 6,5 do 6,2 proc. r/r. dynamiki CPI, która 40-letnie szczyty ustanowiła w czerwcu 2022 r. – dodaje Sawicki.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń gospodarczych w środę 15 lutego 2023 r. opublikowane na stronie internetowej Macronext.