W środę 26 kwietnia Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował tabelę średnich kursów walut. Kolejna zostanie opublikowana dziś – w czwartek 27 kwietnia. Dane są aktualizowane każdego dnia roboczego ok. godz. 12, na stronie NBP.
W czwartkowy poranek złoty (PLN) umacnia się.
Dolar (USD) kosztuje 4,14 zł, czyli o cztery grosze mniej niż w środę. Za euro (EUR) trzeba obecnie zapłacić 4,57 zł. Jeszcze wczoraj wspólna waluta była o dwa grosze droższa.
Natomiast frank szwajcarski (CHF) kosztuje 4,65 zł, czyli cztery grosze mniej niż wczoraj. Funt szterling (GBP) jest wyceniany na 5,16 zł, o trzy grosze mniej niż w środę.
– Rozpędza nam się handel w tym tygodniu. Po wyjątkowo emocjonującej środzie czwartek również zapowiada się ciekawie. Będą za to odpowiadać w głównej mierze Amerykanie. Zza oceanu dopłyną do nas dane dotyczące PKB oraz rynku pracy. Analitycy spodziewają się, że najważniejsza gospodarka świata w pierwszym kwartale delikatnie wyhamowała. Co ciekawe, spodziewany jest za to wzrost inflacji PCE do pułapu 4,7 proc. Bardzo niebezpieczny miks, który może przyprawić FED o ból głowy – wskazuje Krzysztof Adamczak, dealer walutowy Walutomat.
– Dodatkowo opublikowana zostanie liczba zasiłków dla bezrobotnych, choć tu akurat spodziewane jest utrzymanie się w okolicach ostatnich wyników. Pole do zaskoczeń jest jednak duże, dlatego w okolicach 14:30 (polskiego czasu) należy spodziewać się podwyższonej zmienności – dodaje ekspert.
Jednak w czwartek napłyną też dane dla Europy – np. indeks koniunktury gospodarczej w strefie euro. – Fajerwerków nie będzie, ale zajrzeć warto. Tak samo godne uwagi mogą być posunięcia tureckiego banku centralnego. Co prawda, rynek nie spodziewa się zmian w poziomie stóp procentowych, jednak Turcy lubią zaskoczyć. Przed nami przedostatnia sesja w miesiącu, która ma potencjał, by być równie gorąca, co ta środowa – ocenia analityk.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń gospodarczych na 27 kwietnia 2023 r. opublikowane na stronie internetowej Macronext.