Na godz. 6:17 we wtorek 23 maja br. dolar (USD) kosztuje 4,16 zł, euro (EUR) – 4,49 zł, a frank szwajcarski (CHF) – 4,62 zł. Funt szterling (GBP) wyceniany jest na 5,18 zł.
To oznacza, że złoty przestał odrabiać straty do głównych walut. Na razie ani się nie umacnia, ani nie traci. W porównaniu do wczorajszego poranka kursy głównych walut w relacji do złotego zmieniły się co najwyżej o grosz.
We wtorek 23 maja Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował tabelę średnich kursów walut. Kolejna zostanie opublikowana dziś – w środę 24 maja. Dane są aktualizowane każdego dnia roboczego ok. godz. 12.
"Wzrostowa korekta kursu euro ma – podobnie jak na początku maja – krótki żywot, a osłabienie złotego zostaje wyhamowane przy pierwszej ważnej barierze dla notowań. W tym przypadku EUR/PLN zawrócił już przy 4,55 i szybko runął w kierunku ubiegłotygodniowego, dwuletniego minimum" – napisał w komentarzu walutowym dla cinkciarz.pl Bartosz Sawicki.
"Trwałe przebicie 4,48 w nadchodzących godzinach może być trudne do osiągnięcia, lecz w szerszym horyzoncie do perspektyw PLN niezmiennie podchodzimy optymistycznie i zakładamy, że na koniec roku kurs euro znajdować będzie się w okolicy 4,40. Odzyskaniu przez złotego rezonu towarzyszy wyhamowanie korekcyjnej zwyżki dolara na światowych rynkach. EUR/USD szuka równowagi przy 1,08, co skutkuje zejściem USD/PLN w kierunku 4,15. CHF/PLN jest w okolicy 4,63, a GBP/PLN przy 5,17" – dodał.