W niedzielę 18 czerwca zaginął batyskaf Titan firmy OceanGate. Wyprawa miała pozwolić na zobaczenie z bliska wraku Titanica, 3800 pod poziomem morza. Wzięło w niej udział pięcioro uczestników, wpisowe kosztowało 250 tys. dolarów. Przynajmniej jedna osoba wycofała zaliczkę, zmartwiona stanem technicznym łodzi.
Titan sterowany padem do gry
Titanic znajduje się na dnie Oceanu Atlantyckiego. Po niecałych dwóch godzinach od startu wyprawy z załogą urwał się kontakt. Cały świat śledzi działania misji ratunkowych. Tlenu miało im wystarczyć do dzisiaj, czwartku.
Na pokładzie znajdywali się: Stockton Rush, dyrektor generalny OceanGate, pakistański przedsiębiorca Shahzada Dawood wraz z synem Sulemanem, francuski podróżnik i nurek Paul-Henri Nargeolet oraz brytyjski biznesman, Hamish Harding.
Z wyprawy zrezygnował Chris Brown, który razem z Hardingiem wpłacił zaliczkę. Powodem było, gdy odkrył, że za sterowanie pojazdem odpowiada kontroler od gier. Chris zmartwił się też opóźnieniami podawanymi przez firmę, pochodzącymi z usterek technicznych. Wątpliwości mężczyzny wywołał także stan balastu… wykonanego z rur po rusztowaniach.
"Jeśli budujesz własną łódź podwodną, to może i użyjesz starych rur z rusztowania. Ale to komercyjny pojazd. W końcu napisałem do nich maila i powiedziałem, że już nie mogę wypłynąć na tej rzeczy. Zapytałem o zwrot" – powiedział dla Lockhartvmedia Corp.
Pad firmy Logitech
Wspomniany kontroler jest bezprzewodowym padem firmy Logitech F710. Można go nabyć w sklepach za około 200 złotych. Kontroler wyprodukowano w 2010 roku i jest na rynku już trzynaście lat.
Stockton Rush chwalił się prostotą sterowania i użytych technologii w Titanie w audycji CBS Sunday, w 2022 roku. W nagraniu dyrektor używa takich słów jak "komponenty spod lady". Padem wymachuje z dumą.
Nie jest to jedyne urządzenie z gier, zaadaptowane na użytek łodzi firmy OceanGate. W materiałach prasowych dostępna jest demonstracja sterowania łodzią Cyclops 1 (zanurzenie do 500 metrów) za pomocą… pada do PlayStation. Tego pierwszego, z 1994 roku.
Jak podaje serwis ArsTechnica, pad Logitech 710 zaczął się wyprzedawać na serwisach aukcyjnych z pomocą oportunistycznych użytkowników.
Zarówno zewnętrzni eksperci jak i pracownicy firmy ostrzegali przed wyprawą.
Nie jest to też pierwsze zaginięcie Titana. Davida Pogue, który w minione lato brał udział w kursie łodzią w materiale wideo mówi, że komunikacja się urwała i łódź podwodna nie odnalazła wraku. Zgubili się na 2,5 godziny. Rush zaoferował pasażerom darmową powtórkę za rok. Dziennikarz zapytał go, czy zarabia na tej operacji:
"Nie. Jeszcze nie" – odpowiedział dyrektor OceanGate.
Kim są zaginieni pasażerowie?
Sylwetki pasażerów i detale sprawy przybliża Maria Glinka.
Amerykańskie służby informują, że na pokładzie był kapitan i czterech "specjalistów ds. misji". Z nieoficjalnych ustaleń CNN wynika, że jedną z zaginionych osób jest brytyjski biznesmen i pilot Hamish Harding. To właściciel Action Aviation i poszukiwacz przygód. Ma na koncie trzy rekordy Guinnessa, w tym najdłuższy czas przebywania na pełnej głębokości oceanu przez statek z załogą.
Poza tym w wyprawie uczestniczył nurek i ekspert do spraw badań podwodnych Paul–Henri Nargolet, który prowadził kilka wypraw do miejsca zatopienia Titanica i nadzorował wydobycie artefaktów z wraku. Na pokładzie byli też pakistański biznesmen Shahzada Dawood i jego syn Sulaiman Dawood. Shahzada to przedstawiciel SETI Institute (organizacji badawczej w Kalifornii) i wiceprezes Dawood Hercules Corporation, części Dawood Group.