Spotify to popularny serwis muzyczny i nie tylko, ale pod pewnymi względami zostaje z tyłu za konkurencją. Amazon Music, Apple Music i Tidal oferują już usługę bezstratnej jakości dźwięku. Fani od dawna czekają, aż Hi-Fi pojawi się w usługach aplikacji. Ma się to w końcu zmienić i jak donosi Bloomberg, może zacząć się w Europie. Cena zapowiada się zawrotna.

Co to jest Spotify Superpremium?

Obecnie konto Spotify Premium kosztuje 19,99 złotych i oferuje dwa pierwsze miesiące za darmo. W ubiegłym roku po sieci krążyła ankieta, w której serwis pytał o opinie użytkowników na temat usług i propozycji przyszłych funkcji, które może do niej dodać. Na liście pojawił się format Hi-Fi.

Pozostaje on nadal nieobecny, ale jak informują dziennikarze Bloomberga, może być częścią nowego pakietu Superpremium. Prace nad jego funkcjami mają być już skończone, a całość wystartuje poza rynkiem USA pod koniec tego roku, więc także i u nas w kraju. Przeszkodą może być cena.

Ile za Spotify Superpremium?

W ankiecie pojawia się kwota 20 dolarów miesięcznie, czyli ponad 80 złotych. Bloomberg sugeruje, że w pakiecie może znaleźć się rozszerzony dostęp do audiobooków. Te w tej chwili sprzedawane są indywidualnie i ograniczone regionalnie.

Jest to prawdopodobne, że nowa subskrypcja będzie zawierać coś ponad jakość Hi-Fi. Chociażby ze względu na to, że ta u konkurencji jest albo darmowa (Amazon i Apple), albo tańsza (Tidal, za 39,99 złotych).

Spotify szuka dochodów i tnie podcasty

Spotify szuka sposobów, aby uciąć koszty i zadowolić inwestorów. W dziale podcastów zwolnił 200 miejsc pracy. Zerwał też kosztowną mowę z księżną Meghan, prowadzącą popularny podcast "Archetypes"

Po jednym sezonie Archetypes serwis Spotify rezygnuje z umowy z księżną Meghan. Kontrakt na podcast warty był 25 milionów dolarów, a wyprodukował przez trzy lata tylko 12 odcinków. Żona brytyjskiego księcia Harry’ego nie będzie tworzyć już podcastu na Spotify. W czwartek wspólne oświadczenie serwisu i Archewell Audio, firmy produkującej nagrania dla księżnej, poinformowano, że umowę rozwiązano za porozumieniem stron. Amerykańskie media donoszą jednak, że powody były inne.