Jak się okazuje, na rynku można znaleźć pralki, które, choć kosztują sporo poniżej owej kwoty, oferują mnóstwo walorów praktycznych (włączając w to najnowsze zdobycze technologii, takie jak np. aplikacje mobilne), są energooszczędne i ciche, a do tego oszczędnie obchodzą się z wodą oraz detergentami. Słowem: mają wszystko, co powinna mieć naprawdę dobra pralka, nawet ta, ze znacznie wyższej półki cenowej. Wybraliśmy Top 5 pralek do 1800 złotych.
1. CANDY RP 486BWMR 1-S Rapido Pro
Maksymalna prędkość wirowania: 1400 obr./min
Marka Candy stworzyła pralkę oszczędzającą nie tylko energię i wodę (a co za tym idzie: pieniądze), lecz także cenny czas. Kombinacja jest o tyle udana, że ten konkretny model jest jednym z niewielu w danym przedziale cenowym, który może pochwalić się klasą energetyczną na poziomie A. I choć w wyniku niedawnego podwyższenia kryteriów oceny, dzisiaj urządzenia posiadające klasę B, a nawet C są dość dobrze zoptymalizowane energetycznie, to jednak najwyższą notę dla Rapido Pro warto docenić.
Urządzenie zapewnia również m.in. wirowanie z prędkością aż 1400 obr./min, a także dziewięć szybkich programów, z których najkrótszy trwa zaledwie 14 minut. Świetną sprawą są także innowacyjne, dedykowane rozmaitym tkaninom programy parowe, które regenerują włókna, eliminują nieprzyjemne zapachy, redukują załamania oraz wgniecenia i przyśpieszają czas prasowania.
Candy Rapido Pro to również cichy program nocny, przyjazne środowisku naturalnemu pranie w niskich (20°C) temperaturach oraz KG Detector (czyli automatyczny dobór najlepszych parametrów prania). "Na pokładzie" znalazł się też szeroki i wysoko umieszczony otwór załadunkowy, program czyszczenia bębna i możliwość spauzowania cyklu, dzięki której możemy dorzucić do bębna np. skarpetkę, którą wcześniej przeoczyliśmy.
Pracą tego urządzenia można sterować również zdalnie, korzystając z aplikacji mobilnej hOn. Mało tego: wystarczy wykonać smartfonem zdjęcie prania, aby elektronika sama dobrała optymalny w danym przypadku program.
Warto dodać, że Candy wyposażyło ten konkretny model w silnik inwerterowy. Jest to konstrukcja znacznie wydajniejsza w porównaniu do wciąż obecnych na rynku silników szczotkowych. Dodatkowo na ten konkretny element dostajemy aż 10 lat gwarancji.
Maksymalna prędkość wirowania: 1200 obr./min
Nazwa “Hisense” może brzmieć nieco obco, ale warto wiedzieć, że pod tym szyldem w wielu przypadkach kryje się technologia słoweńskiej Gorenje - firmy, którą jakiś czas temu wykupił koncern chiński. Model, o którym mowa, zdążył wyrobić sobie dobrą opinię jeszcze ze starym logo. Można więc liczyć na to, że nowa “metka” nie zmieniła wiele, jeśli chodzi o niezawodność.
Pralka oferuje sporą liczbę programów umożliwiających precyzyjne dopasowanie jej pracy do różnych tkanin i oczekiwań użytkownika. Znajdziemy tutaj m.in. skupiający się na oszczędności energetycznej program EcoEye, a także technologię IonTech, która wykorzystując proces jonizacji (czyli zarządzając odpowiednio cząsteczkami o ładunku elektrycznym dodatnim i ujemnym), usuwa do trzydziestu procent więcej plam.
Producent wyposażył ten konkretny model również w program AllergyCare, wypłukujący dokładnie detergenty oraz niwelujący alergeny. Są też funkcje SteriTub (służy do automatycznego czyszczenia wnętrza pralki tak, aby usuwać resztki detergentów i groźne drobnoustroje) oraz możliwość przerwania cyklu, aby dołożyć do bębna coś jeszcze.
Maksymalna prędkość wirowania: 1000 obr./min
Nieco mniej pojemna niż poprzedniczki, propozycja Amiki sprawdzi się idealnie w mieszkaniu singla. Redukcja gabarytów nie idzie bynajmniej w parze z redukcją zalet - ten konkretny model Amiki posiada sporo wysokopółkowych cech.
Elementem, na który zdecydowanie warto zwrócić uwagę, jest silnik: podobnie jak w przypadku pralki Candy, mamy tu do czynienia z mechanizmem inwerterowym. Producent zapewnia, że właśnie dzięki zastosowaniu tej technologii pralka osiąga wysoką efektywność energetyczną nawet podczas realizowania krótkich programów.
Co najlepsze, nie trzeba tu wierzyć konstruktorom na słowo: na panelu sterowania znajdziemy bowiem wskaźnik poboru energii oraz wody. Dzięki niemu będziemy dokładnie wiedzieli, ile zasobów zużyjemy podczas każdego cyklu prania.
To jeszcze nie koniec funkcji “oszczędnościowych”. Przycisk OptiTime dobierze optymalny dla danego załadunku czas prania, z kolei Auto Sensor, czyli czujnik poziomu wody, nie pozwoli, aby do bębna wlało się jej więcej, niż jest to konieczne.
Amica spodoba się osobom, które dbają o nieskazitelną czystość. I w tym przypadku nie jest to frazes: dzięki funkcji Steampower Pro możemy liczyć nie tylko na wypranie, ale wręcz na zdezynfekowanie ubrań. Producent zbadał, że wytwarzana na początku cyklu para zabija 99,99 proc. wirusów i 97 proc. bakterii. Dodatkowo pomaga też rozluźnić włókna tkaniny, dzięki czemu późniejsze prasowanie jest znacznie łatwiejsze.
Maksymalna prędkość wirowania: 1400 obr./min
Propozycja marki Samsung spodoba się tym, którzy przywiązują uwagę do detali. Jej projektanci zadbali bowiem o takie szczegóły, jak na przykład specjalna technologia czyszcząca szufladę na detergent czy bęben pralki, nie pomijając przy tym technologii bardziej zaawansowanych: flagowego rozwiązania Samsunga, czyli EcoBubble czy też prania z wykorzystaniem pary.
EcoBubble to autorskie rozwiązanie koreańskiej marki, dzięki któremu detergent, woda i powietrze łączą się ze sobą już na początku cyklu. Powstała w ten sposób aktywna piana ma łatwiej wnikać w tkaniny i efektywniej rozpuszczać zabrudzenia. Samsung deklaruje również, że dzięki tej metodzie pranie staje się delikatniejsze i jednocześnie bardziej wydajne, bo może przebiegać w niższych temperaturach.
W kwestii oszczędności energii oraz wody, ten konkretny model radzi sobie bardzo dobrze, o czym świadczy klasa A. Potrafi też bezlitośnie rozprawić się z drobnoustrojami dzięki zastosowaniu higienicznej pary. Samsung, podobnie jak wspomniana wcześniej Amica, likwiduje grubo ponad 90 proc. bakterii i alergenów.
Maksymalna prędkość wirowania: 1000 obr./min
Cicha, szybka i energooszczędna - tak w skrócie można opisać propozycję marki Bosch. Analizując jej parametry na pierwszy plan wybija się niższy, niż u konkurencji, poziom generowanego hałasu. To zasługa silnika EcoSilence Drive, którego technologia została zaprojektowana tak, aby możliwie jak najbardziej minimalizować tarcie. W efekcie pralka pracuje ciszej, a sam silnik, przynajmniej w teorii, powinien charakteryzować się dłuższą żywotnością.
Krótszy żywot mają zdecydowanie bakterie, które trafią do bębna wraz z zabrudzonymi ubraniami. Bosch ma na nie jednak nieco inny sposób, niż wspomniana wcześniej funkcja parowa. Tu możemy włączyć program Higiena Plus, dedykowany likwidowaniu zarazków oraz roztoczy kurzu domowego. Pomimo niskiej temperatury prania (40°C), urządzenie jest w stanie usunąć szkodliwe drobnoustroje.
Świetną opcją dla zabieganych i zapominalskich jest funkcja SpeedPerfect. Kiedy w ostatniej chwili przypomina nam się, że spodnie, w których zamierzaliśmy wyjść, mają na środku ogromną plamę po wczorajszej kolacji, ta opcja może nas uratować: pozwala bowiem skrócić niemal każdy program o 65 proc. Oczywiście wiąże się to ze zwiększeniem poboru mocy, więc jest to raczej rozwiązanie na sytuacje awaryjne - podobnie jak możliwość dorzucania zapomnianych skarpetek w trakcie prania, którą ten model również posiada.