Zajrzą nam pod kołdrę i sprawdzą, komu wisisz pieniądze. Rząd chce stworzyć wielką bazę danych
Rząd chce wiedzieć, z kim prowadzimy "wspólne pożycie" i jak nam poszła matura. Te i ponad sto innych kategorii danych ma trafić do jednej ogromnej bazy. Eksperci wskazują w rozmowie z INNPoland.pl, że w takiej sytuacji "cyfryzacja" może być prostym przepisem na "inwigilację". A afera z Pegasusem już nam udowodniła, że do rządzących musimy mieć ograniczone zaufanie.
Reklama.