INNPoland_avatar

To będzie ciężki dzień dla naszej waluty. Trudny również dla dolara, który już traci na wartości

Maria Glinka

30 sierpnia 2023, 19:14 · 3 minuty czytania
Kursy walut w czwartek 31 sierpnia 2023 r. Dolar (USD) kosztuje 4,09 zł, euro (EUR) – 4,47 zł, a frank szwajcarski (CHF) – 4,66 zł. Funt szterling (GBP) wyceniany jest na 5,21 zł.


To będzie ciężki dzień dla naszej waluty. Trudny również dla dolara, który już traci na wartości

Maria Glinka
30 sierpnia 2023, 19:14 • 1 minuta czytania
Kursy walut w czwartek 31 sierpnia 2023 r. Dolar (USD) kosztuje 4,09 zł, euro (EUR) – 4,47 zł, a frank szwajcarski (CHF) – 4,66 zł. Funt szterling (GBP) wyceniany jest na 5,21 zł.
Kursy walut 31 sierpnia 2023 r. Fot. Unsplash/Alexander Schimmeck
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kursy walut

W środę 30 sierpnia Narodowy Bank Polski opublikował tabelę średnich kursów walut. Kolejna zostanie opublikowana dziś – w czwartek 31 sierpnia. Dane są aktualizowane każdego dnia roboczego ok. godz. 12, na stronie NBP.


Kursy walut NBP – 30 sierpnia 2023 r.

  • kurs dolara (USD/PLN): 4,1167;
  • kurs euro (EUR/PLN): 4,4740;
  • kurs franka szwajcarskiego (CHF/PLN): 4,6807;
  • kurs funta szterlinga (GBP/PLN): 5,2023.

Kursy walut w czwartek 31 sierpnia 2023 r.

W czwartkowy poranek złoty (PLN) względem najważniejszych walut a to się lekko osłabia, a to zyskuje na wartości.

Dolar (USD) kosztuje 4,09 zł, czyli o 2 grosze mniej niż wczoraj. Z kolei za euro (EUR) trzeba zapłacić 4,47 zł. W środę rano wspólna waluta była warta tyle samo.

Frank szwajcarski (CHF) jest wyceniany na 4,66 zł, co oznacza spadek o 2 grosze względem wczorajszych porannych notowań. Natomiast funt szterling (GBP) kosztuje 5,21 zł, czyli o 2 grosze więcej niż w środę.

– Czwartkowa sesja zapowiada się wyjątkowo emocjonująco. Ostatnie dwa dni rozkręciły nam handel na walutach i wiele wskazuje, że dziś będziemy mieć kontynuację tego trendu. Wciąż w centrum uwagi zostanie amerykański rynek pracy, choć tu uwaga będzie kierowane raczej na piątkowe odczyty. W czwartek jednak poznamy cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Analitycy spodziewają się lekkiego wzrostu, choć ostatnie wydarzenia sugerują, że może on być jednak bardziej znaczący. Byłby to kolejny cios w dolara. Naturalnie inwestorzy skupią się również na raporcie dotyczącym wydatków amerykanów z inflacją PCE na czele – pisze w komentarzu dla INNPoland.pl Krzysztof Adamczak, analityk walutowy Walutomat.pl. – Po naszej stronie Atlantyku czeka nas kolejna paczka odczytów na temat inflacji m.in. we Francji, we Włoszech, czy zbiorczy wynik dla strefy euro. Lokalnie wydarzeniem dnia będzie nasz odczyt dotyczący dynamiki cen. Ten oscyluje na granicy 10 proc., co jest o tyle istotne, że z jakiegoś dziwnego powodu RPP przyznało sobie teoretyczny mandat do obniżki stóp procentowych w wypadku zejścia do poziomów jednocyfrowych. Suma summarum to może być wyjątkowo intensywny dzień dla złotego. Mamy tu plot twist istotnych czynników wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Niestety wiele wskazuje, że to może być ciężka sesja dla naszej waluty – dodaje.

Kalendarium wydarzeń gospodarczych – 31 sierpnia 2023 r.

Kalendarium najważniejszych wydarzeń gospodarczych na czwartek 31 sierpnia 2023 r. opublikowane na stronie internetowej Macronext:

  • 8:00 – Niemcy – sprzedaż detaliczna;
  • 8:30 – Węgry – inflacja producencka;
  • 8:30 – Szwajcaria – sprzedaż detaliczna;
  • 8:45 – Francja – inflacja konsumencka;
  • 8:45 – Francja – inflacja producencka;
  • 8:45 – Francja – PKB s.a.;
  • 9:00 – Turcja – PKB;
  • 9:55 – Niemcy – stopa bezrobocia s.a.;
  • 10:00 – Polska – Produkt Krajowy Brutto;
  • 10:00 – Polska – wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych;
  • 10:00 – Włochy – stopa bezrobocia;
  • 11:00 – Włochy – inflacja konsumencka;
  • 11:00 – strefa euro – inflacja konsumencka;
  • 11:00 – strefa euro – stopa bezrobocia;
  • 13:30 – strefa euro – protokół z posiedzenia ECB;
  • 16:30 – USA – tygodniowa zmiana zapasów gazu;
  • 18:00 – USA – wystąpienie publiczne członka zarządu ECB (Luis de Guindos).