Mnożą się przypadki seniorów zawiedzionych cenami leków, które wedle zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego miały być "darmowe". Owszem, są. Ale tylko niektóre i nie dla wszystkich. Na dodatek ważne jest, kto wystawia receptę. Jak nie pogubić się w tym gąszczu zasad i przepisów i – co najważniejsze – nie przepłacić?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O niezadowolonych seniorach, wychodzących z aptek z rachunkami na kilkaset złotych pisze Superbiz.se.pl. Darmowe leki dla osób w wieku 65+ zapowiedział jeszcze w maju Jarosław Kaczyński na jednej z partyjnych imprez. Od września działa ustawa, która usankcjonowała zapowiedź prezesa PiS.
"Mnożą się przypadki seniorów, zawiedzionych programem "Darmowe Leki". Wykupując recepty okazuje się, że muszą zapłacić "paragony grozy". Jeden z nich z Rybnika, zapłacił ponad 435 zł" – pisze Superbiz.
Sęk w tym, że nie wszystkie leki są darmowe, a całym programem rządzi wiele zasad, które nie dla wszystkich są jasne.
Darmowe leki? Niestety, nie wszystkie
Wiek nie jest jedynym kryterium pozwalającym dostać leki za darmo. Przepisy są o wiele bardziej skomplikowane. Trzeba pamiętać o kilku ważnych warunkach, które uprawniają do darmowego odbioru leków.
Zacznijmy od tego, że do tej pory działał program, który dawał prawo do darmowych leków wyłącznie osobom od 75 roku życia w górę. Został znacznie rozszerzony. Darmowe leki z listy Ministerstwa Zdrowia są dostępne także dla dzieci i nastolatkówdo 18 roku życia oraz osób od 65 roku życia w górę.
Za darmo są tylko leki na receptę. Chodzi tylko o leki przepisane przez lekarza i znajdujące się w specjalnym wykazie leków refundowanych, który został opublikowany przez Ministerstwo Zdrowia. W wykazie dla dzieci jest ponad 2,8 tys. leków, zaś w wykazie dla seniorów – ponad 3,8 tys. Listę darmowych leków można sprawdzić na Internetowym Koncie Pacjenta.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
A więc za część leków, które dziś są dostępne bez recepty, nadal trzeba płacić. Mowa m.in. o popularnych lekach przeciwbólowych, preparatach witaminowych czy suplementachdiety.
W zestawieniu darmowych preparatów dla seniorów – wśród wielu innych – znalazły się m.in. leki na:
cukrzycę typu 2,
nadciśnienie tętnicze,
depresję,
leki przeciwzakrzepowe,
leki hormonalne,
preparaty na alergie.
Po zmianie przepisów jest tylko jedna lista leków refundowanych dla wszystkich seniorów (65 plus). Dawna lista dla 75 plus została zastąpiona nową, a – siłą rzeczy – te osoby także zostaną nią objęte.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Inna lista obejmie dzieci i nastolatków. Jest znacznie krótsza – zawiera m.in.leki na:
astmę,
alergie,
grypę,
zakażenia bakteryjne (w tym antybiotyki).
Do tej pory z programu bezpłatnych leków refundowanych skorzystało ok. 4 mln seniorów powyżej 75. roku życia. Po wejściu w życie nowych przepisów liczba ta ma wzrosnąć do ok. 16 mln osób.
Liczy się data recepty
Program zaczął obowiązywać we wrześniu i nie obejmuje recept wypisanych wcześniej. Jeśli mamy receptę z ubiegłych miesięcy, a lek już znajduje się na wspomnianej liście, to niestety przychodząc np. z lipcową receptą czy wystawioną w maju będziemy musieli zapłacić pełną kwotę – przypomina Superbiz.
Portal zwraca też uwagę na fakt, że aby otrzymać lek z całkowitą refundacją, pacjent musi kwalifikować się do otrzymania danego leku. Decyzję o jego przepisaniu podejmuje lekarz na podstawie stanu zdrowia. Na przykład jeśli dany lek jest przepisywany pacjentom na dwie różne choroby, może być refundowany pacjentom 65+ tylko z powodu jednej z nich.
Na dodatek nie każdy lekarz ma prawo wystawić nam taką receptę. Taki, który przyjmuje prywatnie, może nie mieć podpisanej umowy z NFZ. Najlepiej od razu go o to zapytać.