Podczas wydarzenia YouTube Festival 2023 przedstawiciele portalu zdradzili, jakie innowacje czekają użytkowników w przyszłości oraz rolę, jaką odegra w tym Polska. Padło też oficjalne oświadczenie ws. Pandora Gate.
Reklama.
Nasz kraj został wyróżniony podczas oficjalnego wydarzenia – mamy 25 milionów dorosłych użytkowników – pomimo cienia, jaki rzuca afera Pandora Gate. Serwis chwali naszych twórców, społeczności i podsumowuje zwyczaje oglądania Polaków.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Pandora Gate
Polskę wskazano jako kraj, gdzie fandomy (grupy pasjonatów aktywnie zaangażowanych w odbiór i tworzenie treści) wyrastają niczym grzyby po deszczu. Ruch społeczności sieciowych widać szczególnie ostatnio, z powodu przykrych okoliczności afery Pandora Gate.
Przypominamy, że chodzi o czołowych polskich youtuberów, przypuszczalnie zaangażowanych w manipulacje i nakłanianie do działań seksualnych osoby niepełnoletnie. YouTube wydał oficjalne oświadczenie. W naTemat przeczytacie więcej szczegółów o głośnej aferze.
Redakcja INNPoland otrzymała od Biura Prasowego również informację, że zamieszani w aferze twórcy, jak np. Stuu, zostali zawieszeni w Programie Partnerskim z powodu tych poważnych zarzutów. Influencerzy obciążeni takimi zarzutami nie zarobią na żadnym powiązanym kanale w ekosystemie YouTube.
Mają być też wdrożone działania, które powstrzymają takich twórców przed tworzeniem alternatywnych kont. To metody, które portal stosował w przeszłości, za przykłady podając afery z Davidem Dobrikiem, Russelem Brandem i Jamesem Charlesem.
YouTube chce być jak… mango
Nową filozofią YouTube jest być jak… mango. Na szczęście serwis nie ma na myśli upodobnienia się do Telezakupów Mango, a znany owoc. W przeciwieństwie do owoców, dla niektórych zmiany mogą być gorzko-słodkie.
Podczas YouTube Festival 2023 odniesiono się do różnych metod spożywania mango. Można owoc pokroić na porcje różnej wielkości i zaspokoić każdy apetyt. Ta metafora odnosi się do wieloformatowości "YT", w której serwis stawia na cztery typy: shorty, normalne filmy, livestreamy i podcasty.
Zwrócono uwagę na wzrost popularności dwóch ostatnich formatów, szczególnie w naszym kraju. Polacy chętniej słuchają dłuższych treści i zbierają się razem, by oglądać relacje na żywo. Pedro Pina określił nasz kraj również jako "dom pluralizmu" – Polska ma mieć w serwisie wyjątkowo dużo niezależnych dziennikarzy.
Co zaoferuje widzom i twórcom w przyszłości? Zapowiedziano zestaw narzędzi, wspomaganych technologiami generatywnymi AI, mających poprawić oglądanie oraz ułatwić tworzenie nowych materiałów nawet zupełnym amatorom. Rok 2024 YouTube zapowiedziało jako rok sztucznej inteligencji. Chodzi o wprowadzenie takich funkcji jak dubbing i napisy w czasie rzeczywistym, wirtualne postacie oraz dobór tła i efektów do shortów.
– Dzisiejszy świat wideo to świat pełen sprzeczności. Widzowie są jednocześnie odbiorcami i twórcami treści. Wielkie wytwórnie walczą o uwagę widzów na równi z amatorami tworzącymi w domowym zaciszu – podsumowała Małgorzata Krasowska, YouTube Country Manager.
Co najchętniej oglądają Polacy?
Oprócz wspomnianej już publicystyki, szczególnie cenimy sobie relacje na żywo, a szczególnie sport. Na scenie wystąpił przedstawiciel Ekstraklasy Marcin Mikucki i padło stwierdzenie, że pragną uczynić z portalu coś w rodzaju wirtualnego stadionu. Mikucki zauważył, że utożsamianie sportu z klasyczną telewizją to już przeżytek.
Dużą popularność zyskało wśród nas oglądanie na dużym ekranie z pomocą Connected TV. Korzysta z niego 41 proc. gospodarstw domowych, średnio 1,5 godziny dziennie. Polacy oglądają na telewizorach nawet shortsy, dostępne na tym nośniku od niedawna. W przyszłości mają pojawić się specjalne rozwiązania, dzięki czemu będzie to wygodniejsze. Na dużym ekranie regularnie YT ma oglądać 12 milionów widzów w Polsce.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Co z reklamami na YouTube?
Kiedy w pewnym momencie padło hasło "wasze ulubione spoty reklamowe" wiedziałem już, że część nowości nie spodoba się widzom. A jak to wygląda od strony reklamodawców? Dostaną narzędzia AI do lepszego targetowania materiałów reklamowych, w tym pozwalające na automatyczne dopasowywanie do formatów, w jakich oglądają odbiorcy.
Zaprezentowano trzy nowe kampanie reklamowe: Video Reach, Video Views i Demand Gen. Ta ostatnia będzie szczególnie odczuwalna dla konsumentów, bo pozwala na korzystanie z powierzchni reklamowych także poza YouTube, na platformach Google, np. Gmail. Tak, to oznacza, że reklamy wideo dogonią nas także poza serwisem. Wdrożenie AI nazwano "cichą rewolucją w obszarze reklamowym".
Nie padł za to żaden komentarz odnośnie do nowych środków do walki z blokowaniem reklam na YouTube. Od niedawna widzowie korzystający z aplikacji typu ad-block mogą zauważyć planszę z komunikatem "Blokady reklam nie są dozwolone w YouTube".
Kiedy się pojawia, możemy albo zezwolić na nie, zapisać się na program Premium, ale wystarczy także zamknąć okno w prawym górnym rogu. O podobnych metodach testowanych przez serwis pisaliśmy już na INNPoland.
Jesteśmy świadomi pojawiających się zarzutów dotyczących zachowań twórców i chcemy jasno powiedzieć, że bezpieczeństwo społeczności YouTube jest najważniejsze. Twórcy ponoszą odpowiedzialność zarówno za treści na platformie, jak i swoje zachowanie poza nią. Polityka YouTube dotycząca Odpowiedzialności twórców jasno określa, że podejmiemy działania mające na celu ochronę społeczności, jeśli zauważymy, że zachowanie twórcy poza platformą szkodzi naszym użytkownikom, społeczności lub ekosystemowi. Także w tym przypadku egzekwowaliśmy i będziemy nadal egzekwować te zasady, zawieszając twórców w programie partnerskim YouTube, jeśli naruszają oni politykę odpowiedzialności twórców. Śledzimy pojawiające się doniesienia i podejmujemy odpowiednie kroki.