Netflix podnosi ceny o niemal 40 proc. Tak możemy dostać po kieszeni

Netflix oferuje trzy plany taryfowe, dostosowane do naszych preferencji i budżetu. Od dłuższego czasu mówiło się, że ich ceny wzrosną i ten proces właśnie się rozpoczął. Netflix nie jest przy tym osamotniony, ponieważ na podwyżkę zdecydował się także Disney+. Ile będziemy płacić za nowe abonamenty?

Pewnym pocieszeniem jest, że podwyżka dotyka na chwilę obecną jedynie trzech rynków - Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii. Wchodzą na nich także nowe tanie pakiety, obarczone reklamami. Wzrost cen jest jednak zależny od kraju. W USA pakiet najtańszy bez reklam wzrósł o 20%, z 9,99 do 11,99 dolarów, natomiast najdroższy z 19,99 do 22,99 dolarów. We Francji podwyżka sięga zaś prawie 40 proc.  

Pakiet podstawowy podskoczył z 7,99 do 10,99 euro, a standard kosztujący 17,99 euro teraz kosztuje 19,99 euro.

Tak prezentują się obecne taryfy Netflix w Polsce:

Nie wiadomo oficjalnie, kiedy i jakie ceny pojawią się w naszym kraju. Można jednak spodziewać się, że odpowiedź poznamy w ciągu kilku miesięcy. Jeśli przeliczniki będą podobne jak we Francji, możemy nawet patrzeć na podwyżki do 100 złotych za pakiet Premium.

W parze z cennikiem mogą nadejść także zmiany w formacie.

Plan Netflix Basic with Ads może zastąpić obecną najtańszą ofertę serwisu, czyli dostępny u nas pakiet Podstawowy. Będzie różnił się, oczywiście, materiałami reklamowymi, zostanie wprowadzone też ograniczenie oglądania wybranych filmów i seriali. Przynajmniej będzie się lepiej oglądać: rozdzielczość wzrośnie do 1080p, a jakość obrazu ma być w Full HD. Dostępny będzie też na dwa urządzenia.

Z analizy serwisu Techhive wynika, że na godzinę oglądania poświęcimy 4-5 minut na reklamy. Wyświetlać się będą na końcu i początku filmu, a czas trwania jednej ma wynieść w przedziale 15-30 sekund. Jest to zgodne ze standardem u konkurencji na zachodzie jak HBO Max i Peacock.

Netflix nie umieścił reklam w materiałach dla dzieci i nowych produkcjach z serii Netflix Originals.

Aby nieco obniżyć wydatki na poczet streamingu, to możemy zapłacić z góry za cały rok. Większość platform oferuje zniżki przy rocznych subskrypcjach.

Jeśli chcemy korzystać z dobrodziejstwa wszystkich czołowych serwisów streamingowych, to musimy przygotować się na ogromny wydatek. Jak donosi portal branżowy wirutalnemedia.pl, raport firmy doradczej Arthur D. Little wskazuje, że średnia cena pakietu w Polsce to 13-85 zł.

Dla przykładu roczny dostęp do Amazon Prime Video to 49 zł. Jeśli pakiet jest odnawiany co miesiąc, to płacimy 131,88 zł. Z kolei W Disney+ roczny abonament kosztuje (jeszcze) 289,90 zł zamiast 347,88 zł z opłat miesięcznych, a więc mamy 12 miesięcy w cenie 10.

Roczna subskrypcja w HBO Max to 234,99 zł, co oznacza rabat rzędu 34 proc. (normalnie: 359,88 zł). Z kolei w Viaplay można zaoszczędzić 20 proc., płacąc z góry za cały rok.