INNPoland_avatar

Sprawdziłem, czym najszybciej dojechać do pracy. Nie mogłem wybrać lepiej

Konrad Bagiński

23 listopada 2023, 06:06 · 5 minut czytania
– Bagiński, spokojnie, to nie wyścig – mruczałem pod nosem, odpuszczając po raz kolejny pedał gazu. Nie było łatwo, bo elektryczna renówka rwała do przodu niczym mały, wkurzony borsuk. Ten "niewyścig" miał pokazać, jak najlepiej dotrzeć z punktu A do punktu B w Warszawie. "Niezwycięzca" był tylko jeden.