Na stronie internetowej Sejmu pojawił się nowy projekt ustawy, który wydłuża wakacje kredytowe na 2024 r. Jego autorami są posłowie Trzeciej Drogi (Polska 2050 i PSL).
Dokument zakłada wprowadzenie ostrzejszego kryterium dochodowego. Z zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego będą mogły skorzystać te osoby, których rata będzie przekraczała 40 proc. średniego miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego.
W ciągu roku będzie można zawiesić w sumie cztery raty – po jednej na każdy kwartał.
W efekcie część osób wypadnie z programu, ale w ocenie posłów to krok w dobrą stronę. "Wprowadzenie takiego ograniczenia jest społecznie sprawiedliwe, gdyż wsparcie powinno trafiać do osób naprawę go potrzebujących i zgodnie z postulatami ekonomistów" - czytamy w projekcie.
W związku z wygaśnięciem wakacji kredytowych wraz z końcem tego roku własny pomysł na reformę programu przedstawili jego inicjatorzy, czyli rząd PiS. W połowie listopada rządowy projekt został skierowany do Sejmu.
W odróżnieniu od propozycji Trzeciej Drogi dokument przygotowany przez PiS zakłada wprowadzenie katalogu osób uprawnionych do skorzystania z zawieszenia spłaty raty kredytu.
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, w myśl rządowej propozycji kryterium dochodowe nie będzie obowiązywało tych kredytobiorców, których kwota udzielonego kapitału nie przekraczała 400 tys. zł.
W przypadku osób, które pożyczyły od banków między 400 a 800 tys. zł, zawieszenie spłaty rat kredytu również będzie możliwe, ale pod warunkiem, że koszt obsługi kredytu (rata kapitałowa i odsetkowa) przekroczy 50 proc. dochodu gospodarstwa domowego.
W 2024 r. kredytobiorcy będą mogli zawiesić kredyt łącznie na cztery miesiące (po jednym miesiącu w każdym kwartale). To od nich zależy, ile miesięcy wakacji kredytowych wykorzystają oraz kiedy.
– Na dwa mln osób, które skorzystało z wakacji, 1,7 mln–1,75 mln z pewnością z nich skorzysta w 2024 r. – przekonywał były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda na antenie radiowej Trójki.
Tuż po złożeniu projektu premier Mateusz Morawiecki apelował o jak najszybsze procedowanie. "Mamy do czynienia z poważnym wyzwaniem społecznym. Nie mamy czasu do stracenia, musimy działać, bo tysiące polskich rodzin nie może czekać" – napisał w mediach społecznościowych.
Przez wysoką inflację Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podnosiła stopy procentowe kilkanaście razy z rzędu i rósł też WIBOR, od którego zależy wysokość raty. W związku z tym w 2022 r. rząd wprowadził wakacje kredytowe.
Zasady programu dawały możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu mieszkaniowego w złotych przez cztery miesiące w 2022 r. i przez cztery miesiące w 2023 r.
Z wakacji kredytowych mogły korzystać osoby, które zaciągnęły kredyt na własne cele mieszkaniowe. Tym samym z programu wykluczono m.in. kredytobiorców, którzy płacą raty za lokale pod wynajem. Dodatkowym warunkiem było zaciągnięcie kredytu przed 1 lipca 2023 r. Obecnie wakacje kredytowe nie są ograniczone kryterium dochodowym.