We wtorek 5 grudnia rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Jaką podejmie decyzję na koniec roku? Eksperci wskazują, że tym razem możliwy jest tylko jeden scenariusz.
Posiedzenie RPP rozpoczęło się 5 grudnia i w środę dowiemy się, czy stopy procentowe zostaną obniżone, podwyższone czy pozostaną na obecnym poziomie. Eksperci przypominają, że w grudniu RPP rzadko podejmowała decyzję o ich obniżeniu. Przypomnijmy, że w listopadzie wbrew prognozom, rada utrzymała stopy na niezmienionym poziomie.
Obecne prognozy wskazują, że ta sytuacja się również nie ulegnie zmianie na ostatnim w tym roku posiedzeniu RPP.
Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera, informuje INNPoland, że przyczyną stabilizacji jest m. in. niepewność w zakresie tego jakie decyzje podejmie nowy rząd. Ekspert wskazuje, że nie wiadomo, czy zostaną uchwalone jakieś przepisy, które mogą zwiększyć konsumpcję lub wręcz przeciwnie.
– Kluczowa jest np. informacja co z VAT-em na żywność czy cenami prądu. To wszystko będzie miało bowiem wpływ na inflację. Raty kredytów hipotecznych jednak i tak spadną, ponieważ zarówno 3 miesiące temu jak i 6 miesięcy temu (taka jest zwykle częstotliwość aktualizacji oprocentowania) stawki WIBOR były zdecydowanie wyższe niż obecnie – tłumaczy Jarosław Sadowski.
Stawka WIBOR 3M spadła w ciągu 3 miesięcy z 6,67 proc. do 5,84 proc. W przypadku kredytu na 300 tys. zł na 30 lat, udzielonego w listopadzie 2020 r. rata spadnie z 2 341 zł do 2 177 zł.
W przypadku kredytu opartego o WIBOR 6M, spadek tej stawki w ciągu 6 miesięcy to 6,95 proc. do 5,82 proc. To obniży ratę z 2 401 zł do 2 177 zł
– To przypadek, że wysokość rat w obu przypadkach wynosi 2 177 zł, poziom oprocentowania jest nieco niższy, ale obecne zadłużenie nieco wyższe – wyjaśnia ekspert.
W listopadzie spodziewano się dalszych obniżek stóp procentowych, do czego nie doszło. To był powód niższych stawek WIBOR niż obecnie.
– Ci, którzy mieli aktualizację oprocentowania miesiąc temu mieli trochę szczęścia. Ich raty spadły bowiem do poziomu niższego o 39 zł (dla WIBOR 3M) lub O 52 zł (dla WIBOR 6M) w porównaniu do osób, które teraz mają taką aktualizację. Oczywiście ta korzyść będzie działała tylko do kolejnej aktualizacji – informuje Jarosław Sadowski.
Niestety mimo obniżki raty wciąż będą zdecydowanie wyższe niż w początkowym okresie spłaty. Pierwsza rata kredytu opartego o WIBOR 3M wynosiła bowiem 1 174 zł, a tego opartego o WIBOR 6M 1 179 zł. W obu przypadkach rata jest więc o około 1000 zł wyższa niż na początku.
Przyszły rok będzie trudny dla kredytobiorców – ostrzegają analitycy. Ich zdaniem stopy procentowe pozostaną bez zmian, ale stawki WIBOR pójdą w górę. Wszyscy, którzy mają kredyty, zapłacą za magiczną przemianę z gołębia w jastrzębia, którą przeszedł prezes NBP Adam Glapiński.