Zgodnie z przyjętym w ubiegłym roku przez resort finansów planem Mapy Akcyzowej, od 2024 roku zaczyna się stopniowy wzrok stawki akcyzy. Jak podaje portal pit.pl, mają rosnąć po 5 proc. rok do roku do 2027 r. w przypadku alkoholu i po 10 proc. w latach 2023-2027 w przypadku papierosów, tytoniu i wyrobów nowatorskich. Ile wyniosą stawki w tym roku i jak odbije się to na cenach?
Co podrożeje w 2024 roku?
Zgodnie z Mapą przyjętą za poprzedniego rządu, od 1 stycznia o 5 proc. podrożeje podatek akcyzowy na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie. O 10 proc. podniesie się stawka za papierosy, tytoń do palenia cygara, cygaretki oraz susz tytoniowy. Przyjęty harmonogram nie przewiduje wzrostu akcyzy na cydry i perry.
Zgodnie z przepisami, jak podaje portal pit.pl, stawki będą wyglądać następująco:
Eksperci z "Dziennika Gazety Prawnej" uważają, że podwyżka akcyzy nie podniesie cen od razu z nowym rokiem. Będzie wprowadzana stopniowo, ale ostatecznie prawdopodobnie w całości zostanie przerzucona na konsumentów.
W 2021 roku branża tytoniowa oszacowała, że w 2027 roku za paczkę najtańszych papierosów konsumenci zapłacą w przybliżeniu 22-23 zł, zaś za papierosy premium zaledwie 24 zł.
Zobacz także
Protest branży tytoniowej
Już w 2021 roku pojawił się sprzeciw wobec planów Ministerstwa Finansów. Protestowali przedstawiciele British American Tobacco Trading, Imperial Tobacco Polska i JTI Polska - trzech firm, które łącznie reprezentują większość rynku tytoniowego w Polsce. Jak twierdzą, zmiany uderzą w najmniej zamożnych konsumentów.
Obecni na konferencji przedstawiciele branży tytoniowej zwrócili uwagę, że taki wymiar minimalnej stawki akcyzy nie funkcjonuje nigdzie w Europie poza Belgią, która i tak ma inaczej niż Polska skonstruowaną strukturę akcyzy.