Koszyk Bagińskiego: jak kupować ubrania? Nie daj sobie wcisnąć byle czego!
Czy warto kupować ubrania drogie, czy tanie? Oczywiście najlepiej byłoby kupować takie, które będą jednocześnie ładne, trwałe i tanie. Ale to piekielnie rzadko idzie w parze. Mamy więc dostęp do tysięcy różnych ubrań, sklepy są nimi zawalone. I pewnie nie tylko ja nie wiem, jakie wybrać. Ale coś wam mogę podpowiedzieć. Zapraszam do kolejnego odcinka "Koszyka Bagińskiego"!
Zapomnij o marce, kraju pochodzenia. Skup się na tym, co widzisz i czujesz. Obejrzyj materiał. Przy bawełnie kluczowa jest jej gramatura. Im niższa, tym materiał jest cieńszy i bardziej prześwitujący. Ani nie ogrzeje, ani nie odprowadzi wilgoci, szybko się zużyje.
W ogóle fajnie jest wziąć materiał pod światło. Popatrzeć nie tylko czy jest cienki, czy gruby, ale i czy nie rozchodzi się na szwach. Jak po lekkim naciągnięciu widać dziurki w miejscu szycia, odpuść.
Przyjrzyj się też szwom. Im gęstszy ścieg, tym lepiej. Taki po prostu dłużej wytrzyma. W ubraniach wysokiej jakości ze szwów nie będą wychodzić nitki. Guziki będą odpowiednio mocno przyszyte i również pozbawione odstających, pojedynczych nitek.
No i koniecznie sprawdź też jakość zamków błyskawicznych. Co z tego, że kupisz kurtkę czy bluzę z dobrego materiału, jeśli po miesiącu zepsuje ci się zamek. A jego wymiana nie jest ani łatwa, ani tania.
Nie kupuj sercem, kupuj głową. Niekoniecznie ufaj też znanym markom. Kiedyś na przykład jeansy kilku znanych firm były uważane za nie do zdarcia. Sam miałem takie, które wytrzymały kilkanaście lat. Teraz to już fikcja. Nie ma co przepłacać za metkę.