"Zero rating" to praktyka stosowana przez operatorów telekomunikacyjnych, polegająca na niezaliczaniu danych używanych przez określone aplikacje lub usługi do limitu danych przewidzianego w ramach abonamentu. Właśnie została oficjalnie zakazana przez UKE, co wymusza na operatorach wprowadzenie sporych zmian w swoich ofertach.
Oznacza to, że użytkownicy mogą korzystać z wybranych serwisów bez obawy o przekroczenie miesięcznego limitu danych. Choć na pierwszy rzut oka może to wydawać się korzystne dla konsumentów, ma to poważne konsekwencje dla zasady neutralności sieci i równego dostępu do internetu.
Wyrok TSUE z 2021 roku jasno stwierdził, że praktyki "zero rating" są sprzeczne z zasadą otwartego internetu, która zakłada, że wszystkie dane w sieci powinny być traktowane jednakowo, bez preferencyjnego traktowania jakichkolwiek aplikacji czy usług.
Trybunał argumentował, że "zero rating" tworzy nierówności pomiędzy dostawcami treści i usług, co może prowadzić do ograniczenia konkurencji oraz innowacyjności.
W odpowiedzi na wyrok TSUE, prezes UKE, Jacek Oko, wydał zalecenia nakazujące polskim operatorom mobilnym zaprzestanie stosowania praktyk "zero rating".
Polscy operatorzy mobilni, w tym największe firmy takie jak Orange, T-Mobile, Plus i Play, będą musieli dostosować swoje oferty do nowych wytycznych UKE. W krótkim okresie może to wymagać zmiany strategii marketingowych oraz modyfikacji istniejących planów taryfowych.
Najnowsza kontrola przeprowadzona przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) potwierdziła, że wszyscy kontrolowani operatorzy mobilni w Polsce stosują model "zero rating" w swoich ofertach. Oznacza to, że dostawcy usług internetowych oferują zerową cenę za ruch danych związany z wybranymi aplikacjami lub klasami aplikacji, a dane te nie są wliczane do żadnego limitu danych przewidzianego w abonamencie.
Wyniki audytu przeprowadzonego przez UKE pokazały, że zakazana właśnie praktyka najczęściej była stosowana, gdy abonent korzystał:
W zaleceniach wydanych przez szefa UKE operatorom nakazano m.in. zaprzestanie zawierania nowych umów oraz stosowania wzorców umownych obejmujących "zero rating" Oprócz tego modyfikację obowiązujących umów, co w praktyce oznacza, że operatorzy mają obowiązek zmodyfikować istniejące umowy, które obecnie zawierają usługi rozliczane w modelu "zero rating".
Zmiany te muszą być dokonane zarówno w przypadku umów zawartych przed dniem doręczenia zaleceń pokontrolnych, jak i tych zawartych w okresie od doręczenia zaleceń do upływu 30 dni. Na ostateczny termin realizacji zaleceń operatorzy mają 24 miesiące.
166 odpowiedzi