W tym roku może odejść ok. 5 tys. funkcjonariuszy, a na obsadzenie czeka 15 tys. wakatów. Brakuje świeżej krwi w służbach mundurowych i to pomimo podniesienia wynagrodzeń i proponowanych zmian w prawie. Duże miasta są w najgorszej sytuacji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sytuacja w policji nie wygląda za wesoło w pierwszym półroczu 2024 roku. Praktycznie 15 proc. stanowisk jest nieobsadzonych, a poprawy nie widać. Największy dramat jest w Warszawie, gdzie brakuje praktycznie jednej trzeciej funkcjonariuszy, ale równie ciężko jest w innych dużych miastach.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Braki kadrowe w policji
Nowe dane opublikował "Dziennik Gazeta Prawna" wraz z komentarzem od policjantów i Czesława Mroczka, wiceministra spraw wewnętrznych i administracji. Wedle informacji 1 czerwca w Polsce służyło 93 623 funkcjonariuszy, a stanowisk etatowych jest 108 909, więc było 15 286 wakatów.
Dodatkowo przewiduje się, że w tym roku odejdzie ze służby jeszcze 5 tys. policjantów. Planowane jest jednak przyjęcie 7 tys. funkcjonariuszy, więc przez rok wakaty zmniejszą się o 2 tys. osób. Problemem jest też masowe odchodzenie starszych policjantów na emerytury.
W rozmowie z dziennikiem stołeczny policjant przyznał, że ściągają mundurowych z całej Polski na staże, ale wciąż brakuje ludzi na patrole. W kwietniu "Rzeczpospolita" informowała, że w Warszawie ubytek wynosi ok. jedną trzecią funkcjonariuszy. W większości dużych miast brakowało zaś 20 proc. załogi garnizonu.
Andrzej Szary, wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów, określił to najgorszym kryzysem w policji od ćwierć wieku.
Czesław Mroczek przypomniał w rozmowie z dziennikiem, że wynagrodzenia w policji zostały zwiększone o 20 proc. i wyrównano także pierwsze uposażenie policjanta i żołnierza.
Kariera w służbach mundurowych
MSWiA razem z Komendą Główną Policji chcą ułatwić nabór dla absolwentów klas mundurowych, jak i powrót dla byłych policjantów, umożliwiając im pominięcie typowej drogi. Ma zostać także rozbudowana infrastruktura do szkolenia kadetów.
Planowane jest krótsze postępowanie kwalifikacyjne. Obecnie taki proces nie różni się dla absolwentów klas mundurowych, którzy specjalnie kształcą się, aby zacząć pracę w m.in. policji. Zniesione mają być np. wymogi testu wiedzy, a testy sprawnościowe przeprowadzone w szkole zaliczać będą te wymagane na postępowaniu.
Ile zarabia policjant?
W 2024 roku wprowadzono podwyżki dla funkcjonariuszy: podwyższeniu uległo uposażenie zasadnicze wraz z wysługą lat oraz wszystkie dodatki wynikające z kwoty bazowej. Kursanci, jak szeregowi w wojsku, mogą liczyć na wynagrodzenie 6000 zł brutto.
MSWiA i związkowcy negocjują kolejne propozycje podwyżek. Na stole w maju pojawił się również temat zmiany dotychczasowego sposobu finansowania Policji i potrzebie odniesienia go do PKB oraz o konieczności kontynuowania Programu Modernizacji.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
W 2023 roku w redakcji INNPoland rozmawialiśmy z samymi mundurowymi o pracy w policji.
– Jest nam wstyd. Mówię tak, bo większość z moich znajomych z pracy nie chwali się, że tu pracuje. Z czego mamy być dumni: z tego, że kobieta, od której kupujemy kebaba, zarabia miesięcznie więcej niż my, a może z tego, że nasz szef ma pseudonim "komendant bazuka" i śmieją się z niego nawet nasze dzieci, które chcą mieć koszulkę z jego podobizną, bo handluje nimi były policjant "Sierżant Bagieta"? – mówił dla reportera INNPoland funkcjonariusz Tomasz.
Jego zdaniem pensja właśnie najbardziej odstrasza kandydatów i nikt nie śle do policji CV.