INNPoland_avatar

Jak nowa Toyota C-HR wpływa na oszczędność paliwa i koszty użytkowania?

Materiał reklamowy marki Toyota

27 czerwca 2024, 10:58 · 7 minut czytania
W wyścigu o jak najniższe zużycie paliwa i ograniczanie emisji bierze dziś udział każdy liczący się producent. Nowoczesne auta stają się coraz wygodniejsze i bezpieczniejsze, ale ponadto jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska. Każda marka proponuje własne rozwiązania, ale tylko nieliczni rynkowi gracze potrafią zaproponować naprawdę oszczędny napęd. Toyota C-HR to jeden z samochodów, który w pełni wykorzystuje zalety hybrydy. Nowy model jest niezwykle oszczędny, a teraz występuje również w wersji plug-in hybrid, która łączy to co najlepsze z dwóch światów. Oto jak niskie zużycie paliwa łączy się z fantastycznymi osiągami i najnowszymi technologiami.


Jak nowa Toyota C-HR wpływa na oszczędność paliwa i koszty użytkowania?

Materiał reklamowy marki Toyota
27 czerwca 2024, 10:58 • 1 minuta czytania
W wyścigu o jak najniższe zużycie paliwa i ograniczanie emisji bierze dziś udział każdy liczący się producent. Nowoczesne auta stają się coraz wygodniejsze i bezpieczniejsze, ale ponadto jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska. Każda marka proponuje własne rozwiązania, ale tylko nieliczni rynkowi gracze potrafią zaproponować naprawdę oszczędny napęd. Toyota C-HR to jeden z samochodów, który w pełni wykorzystuje zalety hybrydy. Nowy model jest niezwykle oszczędny, a teraz występuje również w wersji plug-in hybrid, która łączy to co najlepsze z dwóch światów. Oto jak niskie zużycie paliwa łączy się z fantastycznymi osiągami i najnowszymi technologiami.
Fot. materiały prasowe
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Nowa Toyota C-HR

Crossover Toyoty niedawno doczekał się nowej odsłony. Druga generacja modelu zastąpiła auto, które przez 8 lat święciło triumfy na wielu europejskich rynkach. Nic dziwnego - Toyota C-HR została opracowana właśnie z myślą o Starym Kontynencie - starannie wyciszona, wykończona materiałami najwyższej jakości i wyjątkowo oszczędna. Następca bestsellera rozwija wszystkie te zalety i dodaje do listy atutów garść nowości. Efektowny styl nadwozia i starannie zaprojektowane wnętrze to dopiero początek.

Auto prezentuje się oszałamiająco - linie poprzednika zostały zinterpretowane na nowo, bo choć widać, że Toyota C-HR drugiej generacji nawiązuje do poprzedniego modelu, język stylistyczny przypomina pozostałe nowości Toyoty, takie jak Prius czy Camry. Bardzo dużo zmieniło się w kokpicie - został on zaprojektowany tak, by wszystkie kluczowe funkcje znajdowały się pod ręką, a obsługa była możliwa przede wszystkim za pomocą fizycznych przycisków oraz pokręteł. Dzięki temu, dostęp do kluczowych funkcji pojazdu nie wymaga odrywania wzroku od drogi. Pod maską jest równie nowocześnie, bo hybryda 5. generacji stanowi szczytowe osiągnięcie w zakresie zelektryfikowanych napędów. Toyota C-HR 2024 może być napędzana hybrydami o mocy od 140 do 223 KM. Na szczycie gamy stoi wersja plug-in hybrid, dzięki której na co dzień, kompaktowym SUV-em można jeździć jak autem elektrycznym. Dynamiczne i oszczędne silniki w połączeniu z bogatym wyposażeniem to kombinacja, która czyni z Toyoty C-HR auto gotowe zarówno do dalszych podróży, jak i do równie wymagającej jazdy po zatłoczonym mieście. Jazda w każdych warunkach jest oszczędna, a koszty eksploatacji niewielkie. Za osiągnięciem bezkonkurencyjnych rezultatów stoi wiele rozwiązań i wieloletnie doświadczenie inżynierów. Dowiedz się więcej >>>

Silnik Toyoty C-HR - wysoka efektywność i nowe technologie

Nowa Toyota C-HR występuje w czterech wersjach. Trzon oferty stanowią pełne hybrydy, które korzystają z dobrze znanych rozwiązań. Hybryda, która sama ładuje się podczas jazdy i zarządza energią w optymalny, gwarantujący najniższe zużycie paliwa sposób, występuje w trzech wariantach - podstawowym jest 1.8 Hybrid o mocy 140 KM. Serce układu, czyli benzynowa, wolnossąca jednostka to sprawdzony silnik w najnowszej odsłonie. Bardzo skromne zużycie paliwa, szybka reakcja na gaz i nienaganna dynamika jazdy wyróżniają podstawową wersję w ofercie nowej Toyoty C-HR. 

Poziom wyżej pozycjonowana jest wersja 2.0 Hybrid Dynamic Force. W jej przypadku mówimy o mocniejszej jednostce dwulitrowej i silniku elektrycznym, który gwarantuje wyższą moc i moment obrotowy. Efektem są jeszcze lepsze osiągi przy bardzo niskim zużyciu paliwa. Trzecia wersja to wyżej opisany silnik 2.0 z inteligentnym napędem na cztery koła. Opcjonalny wariant AWD-i poprawia osiągi i zwiększa pewność prowadzenia na śliskich nawierzchniach. Napęd tylnej osi realizowany jest za pomocą małego silnika elektrycznego umieszczonego między kołami. Potrafi on w ułamku sekundy wesprzeć domyślnie napędzany przód zastrzykiem momentu obrotowego. Poślizg wykrywany przez komputer jest sygnałem do dołączenia tyłu. Cała operacja odbywa się w mgnieniu oka i praktycznie niezauważalnie dla kierowcy. Efekty są jednak widoczne - przyspieszanie na śniegu, mokrym asfalcie czy lodzie jest znacznie skuteczniejsze.

Na szczycie oferty - Toyota C-HR Plug-in Hybrid o mocy 223 KM. Ta odmiana szczyci się prawdziwie unikalnym kompletem zalet - można ją ładować z domowego gniazdka lub z miejskich stacji ładowania, a zasięg w trybie EV wynosi do 66 km. W odróżnieniu od konkurencyjnych rozwiązań, hybryda plug-in Toyoty pozostaje oszczędna również wtedy, gdy nie wykorzystujemy możliwości uzupełniania energii z zewnętrznych źródeł. Oznacza to, że Toyotą C-HR Plug-in Hybrid możemy jeździć jak każdą inną hybrydą Toyoty. Większe możliwości jazdy na prądzie są tu jedynie dodatkową zaletą.

Wszystkie hybrydowe napędy 5. generacji wyróżniają się jeszcze lepszą dynamiką i większym stopniem wykorzystania możliwości silnika elektrycznego. Najnowsze rozwiązania Toyoty pozwalają jeździć w bezemisyjnym trybie elektrycznym szybciej i dalej, a pod względem wrażeń zza kierownicy nowe Toyoty przewyższają modele poprzedniej generacji.

Napęd hybrydowy - stąd się biorą oszczędności

Hybrydy Toyoty przebyły drogę od rynkowej eko-ciekawostki do masowo stosowanego rozwiązania, które pozwala oszczędzać milionom kierowców na całym świecie. Jak to możliwe, że zastosowanie napędu hybrydowego przynosi takie oszczędności? Rozwiązanie Toyoty składa się z silnika spalinowego, silnika elektrycznego, akumulatora i automatycznej przekładni. Nad pracą układu czuwa komputer ze starannie napisanym i przetestowanym oprogramowaniem. Podczas hamowania, energia jest odzyskiwana przez silnik elektryczny i przechowywana w baterii. Gdy auto się rozpędza lub jedzie ze stałą prędkością, oszczędna jednostka bezemisyjnie napędza koła. W dużym uproszczeniu - chodzi o zmniejszenie strat energii i optymalizację. Nad tą ostatnią, czuwa również automatyczna skrzynia e-CVT, która dba o to, by jednostka benzynowa pracowała zawsze w korzystnym zakresie obrotów.

Teoria sprawdza się w praktyce - doskonale widać to po wartościach zużycia paliwa, jakimi chwalą się posiadacze hybrydowych aut. Toyota C-HR 2024 nie jest wyjątkiem - średnie spalanie tego crossovera wynosi bowiem zaledwie od 4,7 l/100 km. Kompaktowy SUV jest wybitnie oszczędny również w mocniejszej wersji - 197-konny wariant zużywa tylko od 4,8 l/100 km. W odmianie plug-in, po naładowaniu baterii rezultat wynosi od 0,8 l/100 km, choć na krótkich trasach, przy wykorzystaniu możliwości ładowania auta, spalanie może być oczywiście zerowe.

Mniejsze zużycie paliwa to korzyść nie tylko dla portfela. Toyota C-HR Hybrid jest dzięki temu przyjazna dla środowiska i przyczynia się do zmniejszenia emisji CO2. Możliwość jazdy na prądzie, szczególnie w wariancie plug-in oznacza, że jakość powietrza w miastach staje się lepsza. Ta zaleta wynika również z radykalnie ograniczonego pylenia elementów układu hamulcowego - dzięki temu, że auto hamuje rekuperacyjnie przede wszystkim z wykorzystaniem silnika elektrycznego, klocki i tarcze hamulcowe zużywają się w znacznie mniejszym stopniu.

Systemy wspomagające efektywną jazdę

Nad oszczędną i efektywną jazdą w nowej Toyocie C-HR czuwa cały szereg systemów i nowoczesnych rozwiązań. Są to zarówno opracowane przez inżynierów zabiegi zwiększające sprawność hybrydowego układu, jak i rozwiązania mające pomagać kierowcy osiągnąć jak najniższe zużycie paliwa. Kluczowe jest jednak to, że do oszczędnej jazdy hybrydą Toyoty nie trzeba zmieniać stylu jazdy czy znać się na zaawansowanych technikach.

Przykładów jest mnóstwo. Nowa hybryda piątej generacji wykorzystuje m.in. oleje o zmniejszonej lepkości - zastosowane w przekładni i silniku środki smarujące zmniejszają opory wewnętrzne i zwiększają efektywność napędu. Skrzynia biegów e-CVT jest z kolei kontrolowana przez oprogramowanie, które pozwala silnikowi benzynowemu pracować na minimalnych obrotach i zużywać mniej paliwa.

Istotna dla jak najlepszych rezultatów jest także aerodynamika. Nadwozie nowej Toyoty C-HR zostało zaprojektowane tak, by ciąć powietrze z jak największą skutecznością. Prace w tunelu aerodynamicznym pozwoliły stworzyć karoserię, dzięki której współczynnik oporu powietrza należy do najniższych w klasie. To zasługa starannie poprowadzonych linii i dbałości o detale, tak jak np. w przypadku wysuwanych klamek drzwi, które chowają się w czasie jazdy, by nie zaburzać przepływu powietrza.

Swoje trzy grosze dorzuca również funkcja ECO. Toyota C-HR ma kilka trybów jazdy do wyboru, a wielu kierowcom spodoba się ten, dzięki któremu średnie spalanie może być jeszcze niższe. Po wybraniu ECO, podzespoły są nastawione na maksymalizację zasięgu. Reakcja na wciśnięcie pedału przyspieszenia jest wygładzona, a odzyskiwanie energii podczas hamowania - najbardziej intensywne. Tryb ECO zmienia również ustawienia klimatyzacji tak, by zużycie paliwa pozostało jak najniższe. Oszczędna jazda sprawia, że bez trudu osiągniemy (a nawet „poprawimy”) deklarowane przez producenta wyniki średniego zużycia paliwa. Mniejsze wydatki i rzadsze tankowanie to najważniejsze zalety.

Koszty użytkowania nowej Toyoty C-HR

Na koszty posiadania auta składa się nie tylko kwota zakupu bądź rata leasingowa. Wydatki na paliwo, serwis, ubezpieczenie i utrzymanie również wliczają się do ogólnego rachunku. W przypadku Toyoty, bilans wypada bardzo korzystnie. W największym stopniu jest to zasługa niskiego zużycia paliwa. W nowej C-HR, średnie spalanie na poziomie 4,7 l/100 km pozwala przejechać 100 km w cenie zaledwie 30 zł, nawet przy dzisiejszych, wysokich cenach paliw. Gdy porównamy to do typowego, benzynowego crossovera, który w mieście zużywa więcej, bo około 7,5 l/100 km, widzimy różnicę. Koszt pokonania 100 km wynosi w jego przypadku niemal 50 zł. Pomnóżmy to tak, by pokazać oszczędności w skali roku - jazda hybrydową Toyotą C-HR na dystansie 20 000 km będzie kosztować 6000 zł, a typowym crossoverem, który pali 7,5 l/100 km - 10 000 zł.

Wspomniane już hamowanie rekuperacyjne w hybrydach Toyoty sprawia również, że rzadsze będą wymiany eksploatacyjnych części układu hamulcowego. Hybrydy Toyoty znane są z tego, że oszczędnie obchodzą się nie tylko z paliwem, ale i z klockami oraz tarczami. 

Doskonałym argumentem jest też wysoka wartość rezydualna lub inaczej - niska utrata wartości, która od lat wyróżnia modele Toyoty. To korzyść niezależnie od formy zakupu auta. Klienci gotówkowi skorzystają, gdy po kilku latach sprzedadzą auto w wyższej cenie. Ci, którzy wybierają leasing bądź wynajem długoterminowy mogą cieszyć się niższą miesięczną ratą.

Sposób użytkowania nowej Toyoty C-HR a oszczędności

Jak jeździć autem tak, by w portfelu zostawało jak najwięcej pieniędzy? Wybór Toyoty C-HR Hybrid to pierwszy krok do oszczędności, ale tak jak w każdym aucie, niebagatelne znaczenie dla finalnych rezultatów ma kierowca i jego styl jazdy.

Po pierwsze - płynność. Jazda ze stałą prędkością i delikatne obchodzenie się z gazem i hamulcem są istotne dla osiągnięcia jak najniższych wyników zużycia paliwa. Nie oznacza to, że trzeba jechać jak „zawalidroga” - hybrydowa Toyota C-HR nie bez powodu jest tak dynamiczna. Ważne jest jednak to, by nie przyspieszać gwałtownie np. wtedy gdy w zasięgu wzroku mamy czerwone światło i nie przyspieszać ponad limity prędkości. Żwawa, ale płynna jazda daje najlepsze rezultaty.

Wskazówki dotyczące oszczędnego prowadzenia można również znaleźć w aplikacji MyToyota. Analiza stylu jazdy i podpowiedzi, które są dostępne na koncie kierowcy pozwalają maksymalizować oszczędności. W aplikacji możemy podejrzeć również interesujące dane dotyczące naszych podróży i dowiedzieć się, jak jeździć jeszcze bardziej efektywnie.

Ostatnia, ale bardzo istotna sprawa to sprawne, zadbane auto. Terminowe wizyty w serwisach, odpowiednie ciśnienie w oponach, demontaż akcesoriów takich jak boks lub bagażnik dachowy - wszystko to przyczynia się do zmniejszenia kosztów eksploatacji. Długoterminowo, oszczędności mogą być naprawdę imponujące, nawet w samochodzie już „domyślnie” tak oszczędnym, jak Toyota C-HR Hybrid.