Kilka dni przed inauguracją na prezydenta USA Trump wypuścił kryptowalutę $TRUMP. Najpierw poszybowała w górę, do kilkunastu miliardów dolarów, by równie szybko spaść. Tłumaczymy, jaki był w tym krachu udział pierwszej damy i dlaczego lider zachodniego świata stworzył swój "memecoin".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na ilustracji widzimy Donalda Trumpa z pięścią uniesioną w górę. To jednoznaczne nawiązanie do lipcowej próby zabójstwa nowego prezydenta USA, który po tym, jak zamachowiec oddał strzały w jego kierunku, wraz z tym gestem wykrzykiwał słowa "figtht, fight, fight".Na obrazku widzimy je wypisane wielkimi, złotymi literami.
Z tą ilustracją Trumpa na kryptowalucie, wydanej kilka dni przed jego inauguracją, jest jednak coś nie tak. Choć to ewidentnie twarz Trumpa, jest ona przyklejona do muskularnego ciała mężczyzny ubranego w białą koszulę i czarny garnitur.
Możemy uznać ten nieudany fotomontaż za dobrą metaforę tej kryptowaluty. Bo podobnie jak twarz i ciało Trumpa na zdjęciu, pasują do siebie stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych – najpotężniejszego mocarstwa zachodniego świata – i wypuszczanie memecoina.
Czytaj także:
Dziś – 20 stycznia – Trump został ponownie inaugurowany na prezydenta USA. Jego pozycja nie od dziś pomaga mu powiększać majątek. Najnowszy sposób szybkiego zarobku? Własna kryptowaluta.
Od złotych sneakersów po $TRUMP
Już w trakcie kampanii prezydenckiej Trump intensywnie zbliżał się do środowiska kryptowalut, a jego zwycięstwo wywołało ogromny skok w notowaniach bitcoina, który chwilę po ogłoszeniu wyników wystrzelił o ponad 30 procent.
Kilka dni przed inauguracją, 17 stycznia, na blockchainie pojawił się $TRUMP. Wydaniu tego memecoina towarzyszyło hasło: "Dołącz do społeczności Trumpa. Właśnie tworzy się historia!".
Waluta została stworzona przez firmę CIC Digital, należącą do Trump Organization.
To ona jest odpowiedzialna za wszystkie inne produkty kolekcjonerskie związane z Trumpem, które pomagają mu monetyzować polityczne stanowisko. Wśród nich znajdziemy m.in. sneakersy, perfumy czy karty kolekcjonerskie – przedstawiające Trumpa jako superbohatera. Teraz Trump dołącza do grona posiadaczy autorskich kryptowalut, które w ostatnim czasie cieszą się jednak wyjątkowo złą sławą.
Tzw. memecoiny nie mają w końcu jasnej użyteczności technologicznej, a ich wartość opiera się na spekulacjach i hypie w mediach społecznościowych.
Czytaj także:
Czym jest memecoin?
W przeciwieństwie do konwencjonalnych kryptowalut memecoiny najczęściej odnoszą się do popularnych postaci czy żartów internetowych. Najsłynniejszym z nich jest zapewne Dogecoin, inspirowany popularnym memem z psem rasy Shiba Inu.
Na tej zasadzie ostatnio powstała również kryptowaluta Hawk Tuah Girl o nazwie Hawkcoin ($HAWK). W pół godziny osiągnęła ona astronomiczną wartość 480 mln dolarów, jedynie po to, by chwile potem spaść o 90 procent, generując ogromne szkody dla wielu inwestorów. Początkowy wzrost ceny Hawkcoin wynikał z popularności osoby (Haliey Welch, sławnej dzięki nagraniu na TikToku), której pseudonimem była ona sygnowana.
Na podobnej zasadzie działa $TRUMP czy $MELANIA. Bo... pierwsza dama Stanów Zjednoczonych również wypuściła swoją kryptowalutę.
Czytaj także:
Z 14 miliardów dolarów na dno
Wartość $TRUMP już w dniu jego wypuszczenia skoczyła do 14 miliardów dolarów. Popularność memecoina była tak ogromna, że szybko trafił na listę 20 najpopularniejszych kryptowalut.
Ale niedługo później Melania Trump ogłosiła wydanie swojej własnej kryptowaluty. I w konsekwencji wartość krypto jej męża drastycznie spadła. Na przestrzeni kolejnych godzin obniżyła się o ponad połowę, a wartość $MELANIA rosła. W pewnym momencie osiągnęła 13 miliardów dolarów.
"Nie mamy nic wspólnego z kampanią polityczną"
Nowe technologie generują wiele możliwości zarabiania na samym tylko wizerunku. Sprzedaż butów i perfum to w końcu żmudna i skomplikowana operacja, która może zostać łatwo zastąpiona przez produkty cyfrowe.
Kryptowaluty, a w szczególności memecoiny umożliwiają szybki zarobek w bardzo krótkim czasie. Jak pokazał przypadek Hawkcoin, a przez ostatni weekend również krypto należących do pierwszej pary Stanów Zjednoczonych – mogą one oznaczać również szybką stratę.
Czytaj także:
Stąd pewnie oświadczenie na oficjalnej stronie $TRUMP:
"Memy Trumpa mają służyć jako wyraz poparcia i zaangażowania w ideały i przekonania ucieleśnione przez symbol $Trump. Nie mają one być ani przedmiotem okazji inwestycyjnej, umowy inwestycyjnej ani zabezpieczenia jakiegokolwiek rodzaju".
W oświadczeniu znajdziemy również odpowiedź na najważniejsze zarzuty dotyczące wypuszczania przez Trumpów swoich kryptowalut – na przykład takie, że to oczywista próba monetyzacji urzędu, wynikającej z niego sławy i zasięgu jego komunikatów.
Na oficjalnej stronie $TRUMP przeczytamy więc, że "GetTrumpMemes.com nie jest stroną polityczną i nie ma nic wspólnego z żadną kampanią polityczną ani żadnym urzędem politycznym lub agencją rządową".