
Stan odnawialnych zasobów wodnych w Polsce jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Ich ochrona staje się więc jednym z najpoważniejszych wyzwań środowiskowych i gospodarczych. Jak robić to skutecznie? Pytamy o to Monikę Matak, Szefową Zespołu ds. Polityki Społecznej i Wpływu w Żywiec Zdrój.
MATERIAŁ REKLAMOWY
9 milionów posadzonych drzew, przywrócenie naturalnych terenów podmokłych oraz populacji pstrągów i raków w jednym z potoków górskich w Sopotni.
Żywiec Zdrój od prawie dwudziestu lat aktywnie angażuje się w ochronę zasobów wodnych w Polsce, a to tylko kilka przykładów efektów ich działań.
– 16 lat temu rozpoczęliśmy nasz flagowy program "Po stronie natury", w ramach którego razem z Lasami Państwowymi sadzimy drzewa. Pamiętam pierwsze lata tego projektu. Nikt nie mógł zrozumieć, dlaczego firma produkująca wodę, sadzi drzewa – mówi Monika Matak, Szefowa Zespołu ds. Polityki Społecznej i Wpływu w Żywiec Zdrój.
Drzewa pełnią kluczową rolę w retencji wody.
– To trudny i piękny projekt – wspomina Monika Matak – i kochamy do niego wracać, ale robimy dużo więcej. Od 2011 roku chronimy również łąki wysokogórskie. W ubiegłym roku rozpoczęliśmy z kolei nowy program wraz z Centrum Ochrony Mokradeł. Naszym celem jest ponowne uwodnienie torfowiska w Mirosławcu w Województwie zachodniopomorskim.
Monika Matak wzięła udział w bloku Gold Water podczas Impact 2025, podczas którego przyznała:
"Myślenie o malejących zasobach wodnych Polski jest paradoksalnie szansą. Szansą na tworzenie nowych modeli biznesowych".
