"Mamy to! Polska sięgnęła gwiazd" – napisał premier Donald Tusk.
"Ta misja będzie początkiem epoki, w której odwaga i nieustępliwość kształtują przyszłą Polskę. Reprezentuję nas wszystkich" – powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski z kapsuły Dragon.
I Dragon odłączył się! Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z resztą załogi zmierza teraz prosto na ISS. Po prawie 50 latach mamy drugiego w historii Polaka w kosmosie!
Pierwszy człon rakiety Falcon 9 wylądował wzorowo. Załoga Ax-4 przygotowuje się do drugiego etapu i separacji Dragona.
Załoga Ax-4 leci w kosmos, pierwszy człon rakiety bezproblemowo się odłączył i powraca na lądowisko na Florydzie.
3, 2, 1...! Wystartowali, Falcon 9 wznosi się i najbliższe minuty przesądzą, czy załoga będzie bezpiecznie lecieć w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Zostało ostatnie 10 minut! Załoga gotowa do startu.
"Dziesięć, dziewięć, osiem, siedem… Za chwilę ostatnie odliczanie! Mam nadzieję, że tym razem wszystko się uda. Sławoszu, Aleksandro - cała Polska trzyma kciuki!" – napisał premier Donald Tusk.
Po starcie tak naprawdę pozostaje jeszcze około 10 minut, nim będziemy mogli spokojnie czekać, aż dolecą do ISS. Jakby nie patrzeć, załoga siedzi na ogromnym zbiorniku paliwa. Procedury ratunkowe są gotowe na najgorsze ewentualności, dlatego tak bardzo krytyczne jest, aby pogoda była nieskazitelna: istnieją wyznaczone strefy do awaryjnego lądowania na oceanach, a w takich warunkach ekipy ratowników mają pewność, że skutecznie wykonają swoje zadanie.
Wszystko jest prawie gotowe! Falcon 9 i Dragon czekają na stanowisku startowym i najbliższe minuty przesądzą, czy lot się odbędzie, czy czekamy kolejne 24 godziny.
Załoga Ax-4 czeka w Dragonie, gotowa do startu, a razem z nimi jest jeszcze jeden ważny pasażer: pluszowa gąska Joy. To element uroczej tradycji, pluszaki w misjach Axiom Space służą za fizyczny wskaźnik, kiedy astronauci znajdą się w mikrograwitacji. Gęś została wybrana, ponieważ ten ptak ma pozytywny symbolizm we wszystkich krajach załogi.
Transmisja z lotu rozpocznie się o 7:40 na stronach NASA, ESA i Axiom Space.
Po prawie miesiącu opóźnienia od pierwotnej daty, mimo przeciwności losu w środę 25 czerwca o godzinie 8:31 czasu polskiego z Florydy startuje misja Ax-4. Cztery osoby na pokładzie, w tym Sławosz Uznański-Wiśniewski, po okołu dniu lotu zadokują na ISS, by spędzić tam dwa tygodnie.
Oprócz dr Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, w skład misji Ax-4 wchodzą: Peggy Whitson (USA) jako dowódca. To była astronautka NASA i dyrektorka lotów Axiom. Shubhanshu Shukla (Indie), pilot. Został wybrany przez indyjską agencją kosmiczną ISRO jako lider programu Gaganyaan. Tibor Kapu (Węgry), specjalista. Leci w ramach narodowego programu kosmicznego HUNOR finansowanego przez rząd Węgier. Każdy astronauta będzie realizował cele swoich agencji kosmicznych. Sławosza sponsoruje polski rząd, Ministerstwo Rozwoju i Technologi, POLSA i Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).
Członków załogi Ax-4 wyniesie na orbitę rakieta Falcon 9 ze stanowiska startowego LC-39A na Florydzie. Jest gotowa po serii starannych testów i zarywania nocy na analizach, aby uzyskać zielone światło do startu. Drugim członem rakiety jest kapsuła Dragon C213, która zabierze załogę na ISS. To ostatni nowy egzemplarz załogowego Dragona w produkcji SpaceX, więc to będzie również jego dziewiczy lot. Misje Axiom Space mają tradycję chrztu swoich kapsuł po dotarciu w kosmos, zatem jego nazwę dopiero poznamy. Poprzednie, licząc od pierwszej, nazywały się Endeavour, Resilience, Endurance i Freedom. Nowe imię ma ujawnić dowódca misji, Peggy Whitson. A dlaczego to ostatni Dragon? SpaceX naprodukowało ich dość i każdy starczy na wielokrotne użycie, więc nie mają potrzeby posiadać ich więcej. Po separacji od Falcona pierwszy stopień rakiety ma wrócić na lądowisku LZ-1 na Florydzie.
