Ojciec premiera zamieszany w aferę z "drugim Amber Gold'? Dziwna interwencja
Kornel Morawiecki miał zaangażować się w lobbowanie na rzecz bankrutującej spółki GetBack – donosi „Gazeta Wyborcza”. Ojciec obecnego premiera chciał ratować firmę, bo ta wspierała „obóz wolnościowy”.
Dzisiaj spółka jest winna ok. 2,6 mld złotych osobom, które wykupiły jej obligacje. Wcześniej ojciec obecnego premiera miał się spotkać z prezesem PFR Pawłem Borysem i osobiście prosić o wsparcie dla GetBacku. Argumentował, że firma chętnie wspierała „obóz wolnościowy” za pomocą reklam publikowanych w prawicowych mediach i poprzez finansowanie imprez z udziałem polityków PiS-u. Borys zaprzeczył jednak, by taka rozmowa miała miejsce.
Kornel Morawiecki przyznaje jednak, że interesował się sprawą GetBacku. - Puściłem jedynie taki sygnał, że coś się dzieje. Ale Mateusz powiedział mi, żebym się sprawą nie interesował - powiedział GW.
AKTUALIZACJA:
Otrzymaliśmy od Polskiego Funduszu Rozwoju sprostowanie w sprawie zarzutów. - Informujemy, że Polski Fundusz Rozwoju S.A. nie otrzymywał żadnych wniosków, czy próśb w jakiejkolwiek formie, dotyczących udzielenia finansowania spółce Getback S.A. od jakichkolwiek polityków, w tym od Pana Marszałka Kornela Morawieckiego. Wszelkie informacje przekazywane w tej sprawie, wskazujące na ewentualne takie działania są nieprawdziwe - czytamy w komunikacie.
PFR podaje również, że Paweł Borys w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie spotkał się i nie rozmawiał z Kornelem Morawieckim bezpośrednio, ani telefonicznie. Kornel Morawiecki miał również nie kontaktować się z Pawłem Borysem.