Aż trudno uwierzyć jak nas oszukują. Podrabiają nie tylko truskawki, ale i ziemniaki i pietruszkę

Konrad Bagiński
Niedawno hitem sieci okazał się film, na którym widać, jak importowane z Hiszpanii truskawki są przepakowywane do łubianek i sprzedawane jako polskie. Okazuje się, że to samo dzieje się z ziemniakami. Sprzedawcy i producenci oszukują nas też na… pietruszce.
Podrabiają nie tylko truskawki. Łatwo dać się oszukać na młodych ziemniakach i pietruszce - udaje ją o wiele tańszy pasternak Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Proceder sprzedawania importowanych ziemniaków trwa w najlepsze. Ostatnio nawet w sklepach sieci Netto na skrzynkach młodych ziemniaków prosto z Hiszpanii pojawiły się etykiety „Produkt polski”. Sieć przeprosiła za ten wybryk, podkreślając, że nie miała zamiaru wprowadzać nikogo w błąd. Opisy zostały już poprawione.

Jak twierdzi Michał Kołodziejczak z Unii Warzywno-Ziemniaczanej, cytowany przez Money.pl, powinniśmy uważać przede wszystkim na ceny. Polskie młode ziemniaki kosztują na giełdach ok. 8 zł za kilogram. Niemożliwe jest więc, by w sklepach pojawiły się w cenie 3 zł za kilo.



Ale i tak ciągle dajemy się nabierać na pietruszkę. To warzywo, niezbędny składnik zup, zapiekanek i sałatek, jest notorycznie podmieniane na o wiele tańszy pasternak. W samym pasternaku nie ma oczywiście nic złego, to źródło witamin i minerałów. Od pietruszki różni się niewiele – ma trochę inne liście, czarną obwódkę w miejscu, gdzie rosną liście i jest mniej wyrazisty w smaku. A przede wszystkim kilka razy tańszy od niej.

Z tego powodu wielu producentów i sprzedawców podmienia pietruszkę właśnie na pasternak. Znajdziemy go w sałatkach, mrożonkach i zestawach włoszczyzny. Warto go kupować, ale nie jako trzykrotnie droższą pietruszkę.