Rząd zgadza się na nowy program Pralka+. Jest tylko jeden haczyk
Minister przedsiębiorczości i technologii przyznała w rozmowie z money.pl, że patrzy życzliwy okiem na rodzący się program Pralka+. Jest tylko jeden problem – rząd nie ma zamiaru go finansować.
Program roboczo nazwany Wyposażenie+ miałby polegać na dofinansowaniu do sprzętu AGD. Kto miałby jednak do niego dopłacać? W zasadzie – nie wiadomo. Producenci zgłosili się z taką inicjatywą do ministerstwa, o czym w rozmowie z money.pl opowiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
– Klaster produkujący sprzęt AGD zgłosił się z taką propozycją. Spotkaliśmy się w Specjalnej Stefie Ekonomicznej w Łodzi – relacjonowała pani minister.
Sęk w tym, że resort nie ma zamiaru wykładać na wyposażenie mieszkań ani złotówki. Emilewicz stwierdziła wprawdzie, że „będzie zachęcać” do programu producentów, zastrzegła jednak, że rząd nie ma zamiaru za niego płacić. Ograniczy się co najwyżej do symbolicznego patronatu.
Asertywność Emilewicz nie powinna dziwić, biorąc pod uwagę, że rząd ostatnio rozhulał się z obietnicami socjalnymi. Tylko w ostatnim czasie politycy PiS-u obiecali dofinansowanie emerytur ( w formie dopłat od 100 do 500 zł, trzynastej emerytury albo zwolnienia z podatku PIT) oraz zapowiedział rozdanie 300+ na wyprawki szkolne.