Bez internetu mobilnego ani rusz. Na co zwracać uwagę przy wyborze oferty, jeśli prowadzimy firmę?
Dostęp do internetu w polskich firmach to już norma. Wysyłanie e-maili, robienie przelewów, i prowadzenie księgowości – te czynności wykonuje dziś każda najmniejsza nawet firma, a nie byłyby one możliwe bez jej kontaktów z globalną wioską. Jednak wiele spraw załatwia się dzisiaj nie tylko w biurze, ale też poza firmą, stąd w biznesie rośnie rola internetu mobilnego.
Dlaczego? Bo gdy ma się na stanie kilka telefonów służbowych, chyba łatwiej jest ustawić polecenie stałej zapłaty niż co miesiąc latać za kartami pre-paid do smartfonów. Co ważniejsze, w abonamencie przeznaczonym dla firm, wykupując dodatkowe karty SIM, ponosi się mniejsze koszty, niż w przypadku pojedynczych kart pre-paid czy ofert grupowych dla osób fizycznych.
Coraz więcej firm korzysta z mobilnego internetu, ponieważ dziś sporo zadań realizuje się poza biurem - na mieście czy podczas podróży w delegacji•123rf.com
Niektóre taryfy oferują rozbicie danych na tzw. strefę biurową i pozabiurową. W tej pierwszej limit internetu mobilnego jest wielokrotnie wyższy niż dla strefy poza firmą. A co się stanie, gdy przekroczymy limit w którymś z pakietów? Będziemy nadal mieli dostęp do mobilnej sieci, przy czym prędkość internetu zostanie drastycznie ograniczona.
Nierzadko rachunek za firmowy abonament na internet mobilny da się zbić, zgadzając się na wystawianie e-faktur, terminowe płatności czy zgody marketingowe. Z kolei przy przedłużaniu umowy można liczyć na dodanie do puli bonusowego pakietu danych. A chcąc ograniczyć ich zużycie, warto sprawdzić, czy i w jakich godzinach internet jest bez limitu.
Na względzie należy też mieć bezpieczeństwo internetu mobilnego. To za jego pośrednictwem cyberprzestępcy poczynają sobie coraz śmielej w okradaniu przedsiębiorstw z cennych danych i pieniędzy. Przy wyborze oferty rozsądnie będzie więc zorientować się, czy operator świadczy dodatkowo usługę mobilnej ochrony sieciowej.
Wybierając internet mobilny dla firm, koniecznie trzeba sprawdzić, czy operator oferuje mobilny system ochrony sieciowej•Orange
Mobilne systemy ochrony sieciowej mogą być też wyposażone w dodatkowe funkcje ułatwiające właścicielom firm kontrolę nad dostępem do treści potencjalnie szkodliwych. W przypadku CyberTarczy, rozwiązania Orange Polska, użytkownik jest w stanie np. zablokować na telefonach dostęp do portali społecznościowych w godzinach pracy.
Zabezpieczenie internetu mobilnego nie znajduje się jednak na liście priorytetów przedsiębiorców. Mimo że 50 proc. właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw padło ofiarą ataku przynajmniej raz, 77 proc. wciąż uważa, że nic im nie grozi. Ten trend niepokoi, zwłaszcza że internet mobilny to już standard w polskim biznesie.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w raporcie "Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2017 r.", dostęp do mobilnego łącza szerokopasmowego posiadało ok. 70 proc. polskich przedsiębiorstw. Dla porównania w 2014 roku odsetek ten wynosił 60 proc. Internet mobilny powiększa więc swój zasięg, goniąc internet stacjonarny, z którego korzysta blisko 95 proc. firm.
Różnice można zauważyć, analizując rozkład tych danych w kontekście wielkości biznesu mierzonego liczbą zatrudnionych pracowników. I tak okazuje się, że z internetu mobilnego korzysta 65,8 proc. małych firm (10-49 pracowników), 84,2 proc. średnich (50-249 pracowników) i 96,9 proc. dużych (250 i więcej pracowników).
INNPoland (źródło: raport GUS ''Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2017 r.'')
Przeglądając i porównując te skrojone dla biznesu usługi, warto jednak pamiętać, że wysokość abonamentu i wielkość pakietu danych to nie jedyne wyznaczniki jakości oferty internetu mobilnego. W końcu, skoro mamy z niego korzystać w biurze lub poza nim, to powinniśmy mieć poczucie, że sieć komórkowa nie jest bezbronna wobec cyberataków.
Artykuł powstał we współpracy Orange dla Firm. Wejdź na www.firmawsmartfonie.pl