System e-PIT to na razie pasmo problemów. Oszuści znów podszywają się pod Ministerstwo Finansów

Arkadiusz Przybysz
Nowa propozycja ministerstwa Finansów w sprawie e-Pitów stała się pożywką dla oszustów. Podszywają się oni pod ministerstwo, próbując zainstalować na naszych komputerach szkodliwe oprogramowanie. Warto bardzo ostrożnie podchodzić do tego typu maili, a z e-Pitów korzystać tylko przez dedykowany portal.
Ministerstwo Finansów odkrywa kolejne problemy z e-PIT Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
System elektronicznych PITów, wypełnionych przez Urzędy Skarbowe cieszy się popularnością wśród Polaków. W pierwszych dniach skorzystało z niego ponad sto tysięcy osób. Z jednej strony ułatwia on życie, z drugiej pozwala przyspieszyć otrzymanie zwrotu podatku.

Część z nich skorzystała z przesłanego przez Skarbówkę maila, w którym zostali poinformowani o możliwości złożenia zeznania przez internet. Został on wysłany 15 lutego, w momencie startu systemu, choć wtedy wiele osób nie mogło skorzystać z systemu z powodu jego awarii.
Oryginalny mail informujący o rozpoczęciu możliwości składania e-PITfot archiwum autora
Jednak jak się okazuje, sytuację tę wykorzystują także oszuści. Wysyłają oni maile bardzo podobne do tych, wysyłanych przez urzędy. Jak informuje radio RMF w mailach wysyłanych przez oszustów znajdują się link do stron ze szkodliwym oprogramowaniem.


Jakiego wirusa dostaniesz od oszusta?
Oprogramowanie takie może mieć różne możliwości. Na przykład może przesyłać oszustom dane logowania do naszej bankowości internetowej. Inną opcją jest zainstalowanie na naszym komputerze oprogramowania, które zablokuje dostęp do wszystkich plików na nim dostępnych i zażąda pieniędzy za odblokowanie.

Jeśli otrzymamy maila z urzędu skarbowego, warto uważnie go przeczytać. Często są one napisane bardzo koślawym językiem, zawierającym błędy ortograficzne czy stylistyczne. Błędy mają na celu odsianie co bardziej świadomych użytkowników - jeśli ktoś nie będzie ich w stanie zauważyć, będzie go łatwiej oszukać.

Resort finansów przypominam, że z e-PIT-ów skorzystamy tylko na jednej stronie internetowej - na portalu podatki.gov.pl. Ministerstwo dodaje, że tego typu przypadki zgłaszane są ABW, która będzie próbowała namierzyć ich autorów.

e-PITy mają problemy z bezpieczeństwem
To nie jedyny problem z systemem e-PIT. Jak pisaliśmy kilka dni temu, ciekawski pracodawca ma, z powodu konstrukcji zabezpieczeń, możliwość podejrzenia, czy jego pracownik nie dorabia po godzinach. Ministerstwo Finansów zapowiedziało poprawki w systemie, jednak nie wiadomo, kiedy wejdą one w życie.

Jak napisał do nas jeden z czytelników, przy pomocy tego samego błędu można uzyskać dostęp do zeznań podatkowych osób, które zobowiązane są do składania oświadczeń majątkowych. Z tych oświadczeń można wyciągnąć dane dotyczące przychodów tej osoby i sprawdzić, jaki PIT będzie składać w tym roku.

Przy okazji Ministerstwo zapowiedziało, że usługa dostanie nowe funkcjonalności. Będzie można ograniczyć dostęp do niej tylko i wyłącznie do profilu zaufanego, poznamy także historię logowania. Dzięki temu będziemy mogli zobaczyć, czy ktoś inny nie podejrzał naszego rozliczenia.

Kilka dni temu na skrzynki Polaków trafiły maile, w których oszuści próbowali podszywać się pod Ministerstwo Finansów. Wysyłając “Wezwanie do złożenia wyjaśnienia” próbowali uzyskać od nieświadomych internautów dane logowania do poczty elektronicznej.