Świetny żart Google i Marvela. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę jedno słowo

Konrad Siwik
Właśnie ruszyła nietypowa promocja filmu Avengers: Koniec gry w wyszukiwarce Google. Wystarczy jeden trik, aby postać zaczęła... usuwać wyniki. Dla podtrzymania zainteresowania produkcją nagrano też nową wersję pewnej znanej piosenki.
Thanos z Avengers usuwa wyniki wyszukiwania w Google. Fot. materiały prasowe Marvel Studios / Disney
Google przygotowało easter egga dla fanów najnowszej produkcji Marvela. Na szczęście nie ma w nim żadnych spoilerów. Jest to nawiązanie do filmu Avengers: Wojna bez granic. Thanos w poprzedniej części, po zdobyciu wszystkich klejnotów, za jednym pstryknięciem palców pozbył się połowy populacji. Teraz, po premierze najnowszej odsłony, można przeżyć ten moment jeszcze raz. Aby tego dokonać, wystarczy wygooglować imię bohatera.

Wpisując w popularną wyszukiwarkę "Thanos", oprócz wyników otrzymamy niespodziankę czekającą w prawym górnym rogu ekranu. Zaraz obok opisu postaci pojawia się Rękawica Nieskończoności. Po kliknięciu w nią wyniki wyszukiwania zaczną nagle znikać, a ich liczba wyświetlana na górze zmaleje.


Thanos usuwa wyniki wyszukiwania w Googlegoogle


Avengers: Koniec gry - recenzje i opinie
Jak pisał w recenzji Avengers: Koniec gry Bartosz Godziński z serwisu naTemat.pl, film jest godnym finałem, a gra aktorska i efekty komputerowe stoją na wysokim poziomie.


Rękawica "znikająca" wyniki Google'a, to nie pierwsza niekonwencjonalna reklama serii. Avengers słyną z ciekawych kampanii marketingowych w internecie. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl przy okazji premiery poprzedniej części w sieci pojawił się film, na którym Minister Ochrony Ziemi ostrzega przed najazdem obcej cywilizacji. W orędziu zawarto także informacje o tym, jakie zjawiska są początkiem inwazji i jak się przed nią uchronić.