FaceApp zebrała nie tylko dane biometryczne. Zdążyła też zarobić miliony dolarów

Konrad Siwik
Rosyjska aplikacja postarzająca zdjęcia to komercyjny sukces jej twórców. Przerobione przez nią zdjęcia, na których wszyscy mają pomarszczone twarze, zalewają portale społecznościowe. Tak ogromne zainteresowanie przełożyło się na szybki zysk. Twórcy zarobili już ponad milion dolarów na swojej apce.
FaceApp zarobiła ponad milion dolarów w 10 dni. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Serwis analityczny App Annie podsumował ilość pieniędzy, którą zdołała zarobić aplikacja. Z wykresów wynika, że FaceApp w 10 dni zarobiła ponad milion dolarów, a 746 tys. dolarów pochodziło od użytkowników Apple, którzy zdecydowali się wykupić rozszerzoną wersję aplikacji.

W ciągu ostatnich dni aplikację zainstalowano ok. 6,5 mln razy, z czego 4,5 mln to użytkownicy smartfonów z systemem Android, a pozostałe 2 mln to posiadacze urządzeń Apple.

FaceApp działa już od 2017 roku, jednak dopiero teraz zyskała największą popularność. Od momentu powstania została pobrana ponad 73 mln razy i zarobiła ponad 11 mln dolarów.


Swój sukces aplikacja zawdzięcza w dużej mierze influencerom, którzy zalali portale społecznościowe swoimi postarzonymi wizerunkami.

Internet oszalał na punkcie tej aplikacji
Po kilku latach ciszy o apce zrobiło się głośno za sprawą wyzwania #AgeChallenge, którego podjęli się instagramowi celebryci, korzystający z FaceApp. Reszta internetu dość szybko podchwyciła trend i teraz wszystkie media społecznościowe pełne są obrazków realistycznie postarzonych ludzi.

Zobacz, co ci może grozić
Nic się nie uczymy albo po prostu zbytnio nie przejmujemy się naszą prywatnością i przyszłymi zagrożeniami. Tak można zrozumieć wysyp zdjęć z FaceApp. Postarzane o 50 lat fotki robią furorę w internecie, ale aplikacja ma swoją mroczną stronę. I nie chodzi o to, że powstała w Rosji. O tym, czym grozi korzystanie z FaceApp pisała więcej redakcja NaTemat.