To smartfon - orkiestra dla biznesu. Recenzja LG G8X ThinQ z dwoma ekranami

Redakcja INNPoland
Często da się słyszeć o prowadzeniu biznesu ze smartfona. To naturalnie przenośnia, podkreślająca mobilność w dzisiejszych czasach. Aż pojawił się on - dwuekranowy LG G8X ThinQ Dual Screen. Tak, wreszcie powyższe hasło możemy rozumieć dosłownie - to smartfon, który idealnie sprawdzi się w prowadzeniu firmy.
LG G8X ThinQ Dual Screen - to bardzo udany flagowiec z dwoma ekranami - to otwiera całkiem nowy wachlarz możliwości Fot. Natemat.pl
LG G8X ThinQ to świetny model hybrydowy - do wielu zastosowań. Idealnie sprawdzi się w biznesie, na duże i małe potrzeby, a jednocześnie oferuje dowolność - w każdej chwili możemy odłączyć dodatkowy ekran i mieć "zwykły", choć wciąż niezwykły, smartfon. Dodatkowym argumentem jest tu cena – kosztuje 3,5 tys. złotych, czyli z grubsza tyle, ile urządzenia z najwyższej półki, a w tej cenie mamy dodatkowy ekran i niedostępny dla innych nowy wachlarz możliwości.
LG G8X ThinQ Dual ScreenFot. natemat.pl
Zwykły smartfon lub dwuekranowy - zależy, jaki masz dziś humor
Nowy LG to po prostu solidny flagowiec, w konwencjonalnym kształcie, ze świetną OLEDową matrycą o przekątnej ekranu 6,4 cala w proporcji 19,5:9. Już sam w sobie warty jest rozważenia. Ale gdy dołączymy do niego drugi ekran, wtedy jego możliwości kaskadowo rosną.
LG G8X ThinQ Dual ScreenFot. Natemat.pl
Minilaptop
Mówi się, że firmę da się prowadzić ze smartfona. To uproszczenie, podkreślające jego mobilność. Z kolei z LG naprawdę da się prowadzić firmę smartfonem - drugi ekran zdecydowanie to ułatwia.

Dwa ekrany w LG G8X Thinkq umożliwiają np. tworzenie lub edycję dokumentów – na jednym ekranie arkusz, na drugim klawiatura. Nie czarujmy się, nie ma na świecie i nie będzie smartfona, na którym pisze się wygodniej niż na laptopie. Ale zawężając porównanie do samych smartfonów – tu w wygodzie pisania LG dzieli i rządzi. Z powodzeniem sprawdzi się jako zamiennik laptopa w określonych sytuacjach – np. w trakcie podróży biznesowej w pociągu czy samolocie czy na zatłoczonej konferencji branżowej.
LG G8X ThinQ Dual ScreenFot. natemat.pl
Wielozadaniowość w biznesie
Bardzo dobrze wygląda tryb wide view – czytanie lub przeglądanie dokumentów na takich ekranach to przyjemność. Owszem, łączenie i zawiasy są większe i przerwa między jednym a drugim ekranem w trakcie takiego czytania jest zauważalna, ale bardzo szybko można się do niej przyzwyczaić. Obraz przechodzący z ekranu na ekran skaluje się poprawnie, płynnie. Świetną opcją jest możliwość sprawnego uczestnictwa w wideokonferencji. Jeden ekran jest obiektywem, by rozmówca nas widział, na drugim mamy repozytorium potrzebnych danych i innych aplikacji, jak notatki, artykuły, mail. Szybko, łatwo, przyjemnie.
Dwa ekrany to wielozadaniowość. I tak na jednym możesz czytać artykuł po angielsku, a gdy czegoś nie rozumiesz, szybko przetłumaczyć to na drugim. Zastosowań jest masa, ogranicza nas tylko wyobraźnia. Na jednym ekranie kalendarz, na drugim aplikacja do szukania lotów, na jednym arkusz kalkulacyjny, na drugim aplikacja bankowa. Na jednym zapis z TEDx na YouTube, na drugim inspirujący artykuł.
Ten tekst w pierwotnej formie napisaliśmy właśnie na tym smartfonie (ok. 6 tys. znaków). Tak, było trochę literówek, zajęło to więcej czasu niż zwykle, dopiero późniejszą obróbkę i edycję zrobiliśmy na komputerze, ale dotąd na żadnym innym smartfonie nie byliśmy w stanie napisać czegoś dłuższego.

Dwuekranowe funkcje
Na szczególną pochwałę zasługują nowe funkcje, wydobywające z dwóch ekranów co najlepsze, które zaszyte są w nakładce na Androida od LG. Zacznijmy od projektowanej właśnie pod dwa ekrany autorskiej przeglądarki Whale.
Jest szybka i intuicyjna, a telefon sam w sobie podpowiada użytkownikowi, co i gdzie nacisnąć, by wydobyć całą moc dwóch ekranów.

Nasza ulubiona funkcja dotyczy przeglądania treści w sieci. Otwierasz stronę internetową, przewijasz nagłówki i zdjęcia artykułów, coś cię ciekawi, klikasz, otwiera się na drugim ekranie, a na pierwszym nadal możesz przewijać w poszukiwaniu kolejnych artykułów. Jeśli nie chcesz korzystać z tej przeglądarki - nic straconego. Łatwo przerzucać zwykłe aplikacje między ekranami - wystarczy przejechać po nim trzema palcami.

Małe-wielkie dodatki
Całości dopełniają małe-wielkie dodatki. Weźmy zrzuty ekranu – jeśli na jednym ekranie mamy otwarty komunikator (mail, aplikacja do SMSów, Whatsapp), a na drugim np. mapy, jednym kliknięciem zrobimy screen, który od razu załączy się do wiadomości. Nie trzeba wciskać przycisku ściszenia i włączania, potem otwierać komunikatora, szukać załącznika w galerii, wysyłać. Genialne w swojej prostocie.
LG G8X ThinQ Dual ScreenFot. natemat.pl

Aparat i doświetlanie zdjęć
Aparat to klasa sama w sobie. Tył z 12 MP w obiektywie standardowym i 13 MP w szerokokątnym. Z przodu mamy 32 MP. Jeśli nie możesz żyć bez Instagrama, to świetny wybór, zwłaszcza gdy dodamy fajną funkcję – robiąc selfie, pomocniczy ekran może być dużą lampą i doświetlać twoją twarz, zależnie od warunków oświetlenia.
LG G8X ThinQFot. natemat.pl
Całości dopełnia funkcja AI Caption Shot - automatyczna regulacja czułości ISO oraz czasu migawki pozwala na wykonywanie wyraźnych zdjęć szybko poruszających się obiektów. Możesz być w ruchu, próbując zrobić zdjęcie, cokolwiek ci wyjdzie – nie będzie rozmyte. Dodatkowy ekran ma też inne zastosowania – np. przy fotografowaniu obiektów w niewygodnym położeniu – wyświetla się na nim podgląd, manipulując nim, możemy ustawić optymalny kadr.

Dodatkowy ekran jest osadzony w specjalnym etui z zawiasami, które pozwalają nim manipulować dowolnie w zakresie 360 stopni. Przedni cover screen wyświetla tylko niezbędne informacje – godzinę, kto dzwonił, powiadomienia, by nie trzeba było otwierać dodatkowego ekranu za każdym razem. Po otwarciu, dodatkowy ekran, ten po lewej stronie, jest kopią głównego – mamy więc wyśmienity OLED o tych samych proporcjach i kształcie.

Przyznać trzeba, że cała bryła jest dość duża i odstaje od współczesnych, cienkich smartfonów, ale też LG ma znacznie więcej możliwości, niż wspomniane cienkie smartfony. Tu mamy dwa ekrany w jednej konstrukcji. To naturalnie zawsze kwestia indywidualna, ale my bardzo szybko przyzwyczailiśmy się do większej bryły. Tym bardziej, że jeśli z tego czy innego powodu chcemy wrócić do konwencjonalnego smartfona, wystarczy wyjąć go z etui, wówczas jest zgrabny i cienki, zgodny z branżowym kanonem.

Bateria
W telefonie mamy baterię o pojemności 4000 mAh, która przy rozsądnym użyciu z powodzeniem wystarczy nawet do dwóch dni – w przypadku jednego ekranu. Telefon umieszczony w zestawie – z dwoma ekranami – był bliski wyczerpania po połowie dnia bardzo, bardzo intensywnego użytkowania, można przyjąć zatem, że w trybie dwóch ekranów powinien wytrzymać do wieczora, o ile nie używamy go non stop, jak w przypadku intensywnych testów. Urządzenie ma funkcję szybkiego ładowania – od zera do pełna naładuje się w kilkadziesiąt minut.
LG G8X ThinQ - pierwsze zewnętrzne aplikacje, które wykorzystują dwa ekrany, to Ipla i Eleven Sports.Fot. natemat.pl
Miłym dodatkiem jest bardzo czuły mikrofon z funkcją nagrywania ASMR – łagodnych dźwięków, jak szepty czy stukanie w klawisze, które dla niektórych są kojące. Jeśli chodzi o zastosowanie dwóch ekranów, potencjał w tym widzą partnerzy. Są już dostępne dwie zewnętrzne aplikacje, które wydobywają z nich co najlepsze – to Eleven Sports i szczególnie udana w tym wariancie – Ipla Cyfrowego Polsatu.

Biznesowo, premiera takiego sprzętu w tym momencie, to zręczny manewr LG, bo urządzenie jest szalenie praktyczne.
LG G8X ThinQ Dual ScreenFot. natemat.pl

Artykuł powstał we współpracy z LG.