Oto majątek nowego szefa PO. Przyjrzeliśmy się oświadczeniu majątkowemu Budki

Izabela Wojtaś
Duży dom, dwa mieszkania, dwa auta i trochę oszczędności – to majątek Borysa Budki. Do tego skromna pensja z etatu na katowickiej uczelni i uposażenie poselskie.
Borys Budka nowym szefem PO. Przyjrzeliśmy się jego majątkowi. Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta
Nowy szef klubu parlamentarnego PO, jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, ma na koncie 90 tys. zł i 100 dol. oszczędności. W garażu obok starego Nissana Note stoi nowa Toyota C-HR na kredyt – do spłaty pozostało jeszcze 59 tys. zł. Największy majątek stanowią nieruchomości
Największą część jego majątku stanowią nieruchomości, które – jak zaznacza – są wspólnym dobrem jego i żony. Prawie 300-metrowy dom wart jest ok. 800 tys. zł, działka, na której się znajduje – ok. 300 tys. zł.


Małżeństwo posiada też dwa mieszkania: 165-metrowe wyceniane na ok. 580 tys. zł i 75-metrowe warte ok. 160 tys. zł. Spłacają też kredyt mieszkaniowy – do końca zostało im 160 tys. zł.

Uposażenie poselskie i etat na uczelni
Nowy szef PO jest też bardzo aktywny zawodowo. Oprócz działalności poleskiej, która jest najbardziej dochodowa – niemal 138 tys. zł uposażenia za 2018 r., znajduje czas na działalność naukową. Pracuje jako wykładowca na dwóch uniwersytetach.

Z etatu adiunkta na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach miesięcznie otrzymuje niespełna 4 tys. zł (nieco ponad 48 tys. zł rocznie). W ramach umowy o dzieło prowadzi też zajęcia ze studentami z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu – w całym ubiegłym roku zarobił z tego tytułu jednak tylko 3,8 tys. zł.

Borys Budka wygrał wybory na szefa Platformy Obywatelskiej w pierwszej turze i to z przytłaczającą przewagą. Zagłosowało na niego prawie 80 proc. członków partii. Gratulacje Budce składają nie tylko członkowie PO – słowa uznania płyną także z zagranicy.

Nie tak dawno przyglądaliśmy się też oświadczeniu Michała Kurtyki. Dwa domy, ponad 800 tys. zł w papierach wartościowych, trochę oszczędności w gotówce, samochód – takiego majątku dorobił się minister klimatu.