Bill Gates o walce z koronawirusem. Tak by wyglądała, gdyby to on był prezydentem
"Nie mamy wyboru, musimy wytrwać w tej izolacji" – na uświadomieniu tego ludziom skupiłby się Bill Gates, gdyby był prezydentem podczas kryzysu spowodowanego przez epidemię koronawirusa. Współzałożyciel Microsoftu opowiedział, jak według niego powinna wyglądać odpowiedź na epidemię.
– [Pokonanie koronawirusa] to nie będzie łatwa rzecz i potrzebujemy w tej kwestii jasnego komunikatu – podkreślił Gates, którego wypowiedź cytuje CNBC.
Jak brzmi komunikat, który Bill Gates chciałby przekazać? – Nie mamy wyboru, musimy wytrwać w tej izolacji, która potrwa jeszcze przez jakiś czas. (...) W przypadku Chin zajęło to około sześciu tygodni. Musimy być więc przygotowani na to, żeby w tym wytrwać – podkreślił.
Gates odchodzi z Microsoftu
Przypomnijmy, w połowie marca Bill Gates oficjalnie odszedł z zarządu Microsoftu. Współzałożyciel firmy w żaden sposób się jednak od niej nie odcina: zamierza doradzać aktualnemu zarządowi Microsoftu. Większość swojego czasu poświęci jednak na działalność charytatywną. Już od dłuższego czasu poświęcał on coraz więcej uwagi działalności fundacji Billa i Melindy Gates, zajmującej się kwestiami takimi jak opieka zdrowotna, edukacja czy walka ze zamianami klimatycznymi.Jednym z najnowszych projektów fundacji Gatesów jest fundusz, którego celem jest wynalezienie leku na wywoływaną przez koronawirusa chorobę COVID-19, poprzez stymulowanie badań, rozwoju, oceny i skalowania nowych terapii. Fundacja Billa i Melindy Gates, Wellcome i Mastercard mają przeznaczyć na ten cel nawet 125 mln dolarów, a ewentualne metody leczenia mają być udostępnione "przy zachowaniu przystępnych cen". W przyszłości Akcelerator Terapii COVID-19 ma zająć się też innymi chorobami wirusowymi.