Polscy przedsiębiorcy szturmują ZUS. Napłynęły już tysiące wniosków o odroczenie składek

Patrycja Wszeborowska
Ostatnia wzmożona aktywność przedsiębiorców w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych udowadnia, z jak wielkim problemem mierzy się polski biznes. Do ZUS-u już napłynęło 18,4 tys. wniosków o odroczenie płatności składek, a zapytań na ten temat jest jeszcze więcej.
Przedsiębiorcy szturmują ZUS. Do Zakładu wpłynęło już 18,4 tys. wniosków o odroczenie płatności, ale na tym nie koniec. Fot. Anna Jarecka / Agencja Gazeta

Odroczenie składek ZUS

– Dotychczas wpłynęło 18,4 tys. wniosków w sprawie odroczenia terminu płatności składek – poinformował PAP ZUS. Jak przypomina zakład, przedsiębiorcy mogą skorzystać z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności należności oraz o zawieszenie spłaty.

To jednak z pewnością nie koniec lawiny pism. Jak wskazuje serwis money.pl, ZUS dostaje w tej sprawie nawet kilkadziesiąt zapytań dziennie. Można również spodziewać się, że nowa fala wniosków spłynie po przyjęciu przez Senat ustaw, składających się na tzw. tarczę antykryzysową.


Zgodnie z przepisami odroczenie może dotyczyć składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Fundusz Emerytur Pomostowych. Jak przypomina ZUS, uproszczony wniosek o odroczenie terminu płatności może być złożony przez PUE ZUS, wysłany pocztą lub wrzucony do specjalnych pojemników w placówkach Zakładu.

Problemy przedsiębiorców

Z powodu epidemii koronawirusa polscy przedsiębiorcy zmagają się z olbrzymimi problemami. Jednym z nich jest Łukasz Gubański, przedsiębiorca produkujący opakowania, który nagrał apel do premiera, w którym nawołuje do zniesienia składek ZUS dla wszystkich przedsiębiorców. Wywiad z nim możecie przeczytać tu.