Co ze zniesieniem zakazu handlu w niedziele? Rząd odpowiada

Leszek Sadkowski
Dziś nie widzimy potrzeby przywrócenia handlu w niedziele, ale analizujemy na bieżąco rynek - powiedziała wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jej zdaniem poziom konsumpcji wrócił już do stanu sprzed pandemii.
Emilewicz: Nie widzimy potrzeby przywrócenia handlu w niedziele, ale analizujemy na bieżąco rynek. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Zakaz pozostaje

Emilewicz przyznała na konferencji prasowej, że rząd nie planuje nawet czasowego przywrócenia handlu w niedziele tym bardziej, że poziom konsumpcji, jaki osiągamy dziś jest porównywalny z tym, jaki mieliśmy na początku roku.

Dodała, że jeśli chodzi o wsparcie najemców w centrach handlowych to rząd jest zarówno z właścicielami galerii, jak i najemcami w stałym kontakcie, a wielu handlowców wnosi o zniesienie ograniczenia zakazu handlu w niedziele.

- Jestem daleka od tego, żebyśmy zapisywali w ustawie rzeczy, które w normalnych warunkach są przedmiotem umów handlowych. Abyśmy zapisywali na sztywno pewne wartości. Zwłaszcza, że przewidzenie tego, jaki będzie ruch w galeriach za miesiąc jest trudne - powiedziała odnosząc się do czynszów za sklepy.

Problemy handlu

O tym, że w handlu nie dzieje się dobrze wielokrotnie pisaliśmy w naszym serwisie.


W artykule "Nadchodzi koniec ery tradycyjnego handlu. Zakupy w galerii odchodzą do lamusa" na pytanie, jak oceniają opłacalność prowadzonych w galeriach handlowych sklepów czy punktów, 52,2 proc. firm odpowiedziało, że to działalność zdecydowanie poniżej opłacalności, 29 proc. stwierdziło, że jest to nieopłacalne, ale dostrzegają symptomy poprawy, a dla 15,9 proc. to biznes na granicy opłacalności.

Dlatego m. in. federacja Lewiatan apelowała o zawieszenie zakazu handlu w niedzielę. Pozwoliłoby to ochronić większą liczbę miejsc pracy w handlu i branżach ściśle z nim współpracujących, zwiększyć sprzedaż oraz poprawić bezpieczeństwo sanitarne w czasie zakupów.