Co ze zniesieniem zakazu handlu w niedziele? Rząd odpowiada
Dziś nie widzimy potrzeby przywrócenia handlu w niedziele, ale analizujemy na bieżąco rynek - powiedziała wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jej zdaniem poziom konsumpcji wrócił już do stanu sprzed pandemii.
Zakaz pozostaje
Emilewicz przyznała na konferencji prasowej, że rząd nie planuje nawet czasowego przywrócenia handlu w niedziele tym bardziej, że poziom konsumpcji, jaki osiągamy dziś jest porównywalny z tym, jaki mieliśmy na początku roku.Dodała, że jeśli chodzi o wsparcie najemców w centrach handlowych to rząd jest zarówno z właścicielami galerii, jak i najemcami w stałym kontakcie, a wielu handlowców wnosi o zniesienie ograniczenia zakazu handlu w niedziele.
- Jestem daleka od tego, żebyśmy zapisywali w ustawie rzeczy, które w normalnych warunkach są przedmiotem umów handlowych. Abyśmy zapisywali na sztywno pewne wartości. Zwłaszcza, że przewidzenie tego, jaki będzie ruch w galeriach za miesiąc jest trudne - powiedziała odnosząc się do czynszów za sklepy.
Problemy handlu
O tym, że w handlu nie dzieje się dobrze wielokrotnie pisaliśmy w naszym serwisie.W artykule "Nadchodzi koniec ery tradycyjnego handlu. Zakupy w galerii odchodzą do lamusa" na pytanie, jak oceniają opłacalność prowadzonych w galeriach handlowych sklepów czy punktów, 52,2 proc. firm odpowiedziało, że to działalność zdecydowanie poniżej opłacalności, 29 proc. stwierdziło, że jest to nieopłacalne, ale dostrzegają symptomy poprawy, a dla 15,9 proc. to biznes na granicy opłacalności.
Dlatego m. in. federacja Lewiatan apelowała o zawieszenie zakazu handlu w niedzielę. Pozwoliłoby to ochronić większą liczbę miejsc pracy w handlu i branżach ściśle z nim współpracujących, zwiększyć sprzedaż oraz poprawić bezpieczeństwo sanitarne w czasie zakupów.