Podgrzewanie tytoniu jako alternatywa dla palenia? Wydano ważną decyzję
Od lat pojawiają się kolejne wyniki badań naukowych wskazujące na to, że podgrzewanie tytoniu to potencjalnie mniej szkodliwa alternatywa dla palaczy, którzy nie chcą lub nie mogą zrezygnować z nikotyny. Teraz zgodziła się z tym słynna amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), uznając podgrzewacz tytoniu IQOS za produkt "właściwy dla promocji zdrowia publicznego".
Przed kilkoma dniami – po blisko czterech latach wnikliwej analizy badań naukowych – FDA przyznała IQOS status produktu tytoniowego o zmodyfikowanym ryzyku (MRTP) w zakresie "redukcji narażenia użytkowników na substancje szkodliwe i potencjalnie szkodliwe". Jest to pierwszy na świecie alternatywny produkt dla palaczy ze statusem MRTP.
Milowy krok
Co dokładnie oznacza decyzja FDA? W ocenie rządowej agencji IQOS fundamentalnie różni się od papierosów i jest produktem "właściwym do promocji zdrowia publicznego". Od teraz pełnoletni palacze z USA mogą być informowani o tym, że całkowite przejście z tradycyjnych papierosów na IQOS znacząco zmniejsza narażenie organizmu na substancje szkodliwe lub potencjalnie szkodliwe i prawdopodobnie może "doprowadzić do zmniejszenia ryzyka chorób związanych z tytoniem".– Dane przedstawione przez firmę pokazują, że wprowadzenie do obrotu tych konkretnych produktów z autoryzowanymi informacjami, może pomóc uzależnionym dorosłym palaczom w odejściu od papierosów i w ograniczeniu ich narażenia na substancje szkodliwe, ale tylko wtedy, kiedy całkowicie zrezygnują oni z papierosów na rzecz tych produktów – powiedział Mitch Zeller, dyrektor Centrum ds. Wyrobów Tytoniowych FDA.
Nie oznacza to więc, że IQOS jest całkowicie pozbawiony ryzyka, jednak według ekspertów z FDA, dostępne badania naukowe jasno pokazują, że produkt ten powinien przynieść korzyść w skali całej populacji: zarówno dla użytkowników wyrobów tytoniowych, jak i dla osób, które obecnie z nich nie korzystają.
Co to jest IQOS?
IQOS, czyli opracowany przez firmę Phillip Morris International (PMI) elektroniczny system podgrzewania tytoniu, wywołał na rynku wyrobów tytoniowych prawdziwą rewolucję. Palacze, którzy w przeciwnym wypadku kontynuowaliby palenie papierosów, z entuzjazmem przyjęli alternatywę: ocenia się, że już 10,6 mln osób na całym świecie całkowicie zrezygnowało z papierosów na rzecz IQOS.Na czym polega działanie tego urządzenia? Otóż wykorzystuje ono fakt, że nikotyna (a to ona jest substancją, której pragnie organizm palacza), uwalnia się z tytoniu przy temperaturze 247 stopni Celsjusza. IQOS podgrzewa tytoń maksymalnie do temperatury 350 stopni Celsjusza bez jego spalania, wskutek czego nie powstaje tu dym znany z papierosów. Tymczasem temperatura palonego papierosa potrafi sięgać nawet 900 stopni – przez co w wyniku procesów spalania do organizmu trafiają wraz z dymem m.in. niezwykle szkodliwe substancje smoliste.
W IQOS tytoń jest podgrzewany, ale nie spalany. Dzięki temu w aerozolu, którym inhaluje się użytkownik, znajduje się nikotyna, lecz dramatycznie spada ilość najbardziej szkodliwych substancji. W badaniu przeprowadzonym przez Niemiecki Federalny Instytut Oceny Ryzyka okazało się, że substancje rakotwórcze znane z dymu papierosowego, takie jak aldehydy czy lotne związki organiczne, w aerozolu z IQOS są zredukowane od około 80 proc. do ponad 99 proc.
Światowe badania
Warto zauważyć, że pozytywne opinie na temat IQOS wydały również inne instytucje rządowe, których zadaniem jest ochrona zdrowia publicznego. Wśród nich znalazły się m.in. wspomniany niemiecki instytut, Japoński Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego czy Belgijska Naczelna Izba Zdrowia.Wszystkie te opinie wskazują na istotny potencjał IQOS w redukcji substancji toksycznych dymu papierosowego – podkreślając równocześnie, że najzdrowszym rozwiązaniem pozostaje rzucenie palenia. Na świecie docenia się jednak fakt, że sytuacja jest bardziej skomplikowana, w związku z czym produkty bezdymne rekomendowane są w ramach strategii tzw. "redukcji szkód" (ang. harm reduction) spowodowanych paleniem papierosów.
Choć jednak Polska była jednym z pionierów wdrażania tej strategii (termin "redukcja szkód" pojawia się w Narodowym Programie Zdrowia na lata 1996-2005), to zgodnie z obowiązującym dzisiaj prawem, polscy palacze nie mają prawa do informacji o stopniu szkodliwości dla poszczególnych wyrobów tytoniowych.
Również w naszym kraju pojawiły się jednak badania na temat podgrzewania tytoniu. Naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN wykazali, że po wystawieniu na działanie aerozolu z IQOS uszkodzenia komórek układu oddechowego są dwadzieścia razy mniejsze niż w przypadku działania dymu papierosowego.